Zobaczyć wśród drzew takie zwierzę to nie lada gratka. Na terenie jednego z białostockich nadleśnictw można spotkać sarnę albinoskę. Taki nietypowy osobnik rodzi się w Polsce raz na kilka lat.
Sarnę sfotografował Jan Olchówka, członek Polskiego Związku Fotografów Przyrody. O niezwykłym zwierzęciu poinformował go jeden z miejscowych podleśniczych.
- Gdyby na terenie naszego nadleśnictwa policzyć wszystkie sarny, to okazałoby się, że żyje ich tutaj około dwóch tysięcy. Prawdziwą sensacją jest jednak zaobserwowanie wśród nich jednej, koloru białego – mówi Sławomir Kowalczyk z Nadleśnictwa Giżycko.
Raz na około 100 tysięcy urodzeń
Albinizm (bielactwo) to bardzo rzadka cecha. Występuje jednak wśród wszystkich gatunków kręgowców. Objawia się charakterystycznymi i nietypowymi dla danego gatunku zmianami ubarwienia skóry, włosów, piór czy też tęczówek oczu, które przybierają kolor biały.
Wśród ssaków albinizm stwierdza się raz na ok. 100 tys. urodzeń. - U jeleniowatych żyjących w Polsce bielactwo występuje niezmiernie rzadko. Zazwyczaj spotykane jest prawie wyłącznie u danieli. Biała sarna to jeszcze większa rzadkość, choć ma terenie naszego nadleśnictwa mieliśmy już taki przypadek. W listopadzie 2011 roku – podkreśla Kowalczyk.
Przyczyn powstawania bielactwa poszukiwano już za czasów Karola Linneusza, czyli od połowy lat 40. XVIII wieku. Zaobserwowano, że zjawisko to może być cechą dziedziczną, której przyczyn powstawania jeszcze wtedy dokładnie nie rozumiano. Dziś wiadomo, że dziedziczenie albinizmu jest uwarunkowane genetycznie.
Która to z trzech odmian albinizmu?
Badacze rozróżniają albinosy prawdziwe, nazywane też właściwymi. U takich osobników występuje zupełny brak pigmentów w komórkach oraz tęczówce oczu. Są też albinosy częściowe, u których białe części ciała występują tylko w kilku wybranych partiach ciała. Trzecią odmianą albinizmu jest zaś leukalizm, zwany też albinizmem leucyjskim. Polega na częściowej utracie barwy różnych fragmentów ciała. Jednak z wyjątkiem oczu.
- Zachęcamy do odgadnięcia na podstawie zdjęć, czy sfotografowana sarna jest albinosem prawdziwym, albinosem częściowym czy też albinosem leucyjskim – uśmiecha się Sławomir Kowalczyk.
Źródło: TVN24 Białystok
Źródło zdjęcia głównego: Jan Olchówka