W jednym z marketów w Białej Podlaskiej (Lubelskie) doszło do kradzieży produktów spożywczych wartych ponad 300 złotych. Jedną z podejrzanych okazała się 26-letnia kobieta, która uciekała, jadąc wózkiem inwalidzkim. Ten został skradziony wcześniej tego samego dnia ze szpitala.
W środę (11 maja) około godziny 12.30 policja dostała zgłoszenie, że w jednym z marketów w Białej Podlaskiej doszło do kradzieży.
- Łupem sprawców, którzy uciekli z miejsca zdarzenia, padły produkty spożywcze wycenione na kwotę ponad 300 złotych. Z informacji zgłaszającego wynikało, że kradzieży dokonały trzy osoby, dwóch mężczyzn i kobieta, która poruszała się na wózku inwalidzkim – mówi komisarz Barbara Salczyńska-Pyrchla z Komendy Miejskiej Policji w Białej Podlaskiej.
Znaleziono przy nich wszystkie skradzione produkty
Mundurowi zatrzymali osoby odpowiadające rysopisom. Przebywały w rejonie jednego z bialskich centrów handlowych.
- Policjanci potwierdzili też ich tożsamość. Mężczyźni mają 33 i 35 lat. Kobieta – 26. Znaleziono przy nich wszystkie skradzione produkty – zaznacza kom. Salczyńska-Pyrchla.
Znaleziono też kradzioną odzież
Okazało się też, że 26-latka poruszała się na wózku bo była kontuzjowana. Sam wózek został zaś tego samego dnia skradziony z bialskiego szpitala.
Czytaj też: Odpowie za kradzież ogrodzenia. Policja: uznał, że skoro sam postawił słupki, to wciąż należą do niego
- Dodatkowo przy jednym z mężczyzn policjanci ujawnili pochodzącą z kradzieży odzież – informuje policjantka.
Grozi im do pięciu lat pozbawienia wolności
W chwili zatrzymania podejrzani byli w stanie po użyciu alkoholu.
- Policjanci wyjaśniają wszystkie okoliczności sprawy. Zgodnie z obowiązującymi przepisami kradzież zagrożona jest karą do pięciu lat pozbawienia wolności – podkreśla nasza rozmówczyni.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: KMP Biała Podlaska