Prezydencka limuzyna znajduje się obecnie w Centralnym Laboratorium Kryminalistycznym Policji. Jak widać na zdjęciach, tylna opona opancerzonego BMW 760Li High Security jest całkowicie rozerwana.
Jak relacjonowała w TVN24 Justyna Kosela, która z bliska przyglądała się limuzynie, biegli do 21 marca będą mogli przebadać opancerzone, ważące blisko cztery tony BMW 760Li High Security .
- Ocenią stan samochodu sprzed wypadku. Będą na podstawie zebranych dowodów rekonstruować zdarzenie. Będą oceniać, czy samochód był sprawny technicznie, czy opony zostały właściwie dobrane do tego samochodu - dodała.
W opancerzonych limuzynach, jak to ważące blisko 4 tony BMW 760Li High Security prezydenta Andrzeja Dudy, zakładane są opony z systemem PAX, produkowane przez firmę Michelin.
System PAX obejmuje specjalną obręcz z zamontowanym na niej pierścieniem, który nie pozwala na zsunięcie się opony z felgi, oraz czujnik ciśnienia w oponie. Wzmocnione opony z systemem PAX, mimo przebicia lub przestrzelenia, umożliwiają kontynuowanie jazdy przez kilkadziesiąt kilometrów z prędkością 80 km/h bez zmiany jej toru.
- Opony tego typu powinny zadziałać w taki sposób, że nawet w momencie przebicia opona powinna się oprzeć na rantach, które są dodatkowo wzmocnione - tłumaczył w TVN24 kierowca rajdowy Michał Kościuszko.
Auto wpadło w poślizg
W czasie piątkowego przejazdu prezydenckiej kolumny autostradą A4 w okolicach Lewina Brzeskiego w samochodzie prezydenta pękła tylna opona. Auto wpadło w poślizg i zsunęło się do rowu. - Nagle zobaczyłem, jak samochód wypada z trasy i jedzie centralnie na mnie. W naszą stronę posypały się kamienie - opowiadał pan Mirosław, autor nagrania, na którym widać wypadek.
Śledztwo prowadzi Prokuratura Okręgowa w Opolu.
Moment wypadku prezydenckiej limuzyny
Autor: js/ja / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: tvn24