Niezwykła operacja w Zabrzu. Pacjent ma 77 lat i nowe płuca

shutterstock_1380806048
Osoby po przeszczepach i transplantolodzy ruszyli w rajd rowerowy. "Warto promować transplantacje"
Źródło: Kinga Bimkiewicz-Szabłowska/Fakty po Południu TVN24
W Śląskim Centrum Chorób Serca w Zabrzu lekarze wykonali nowatorską transplantację obu płuc u 77-letniego pacjenta z Gliwic. - To najstarsza osoba w Polsce, która przeszła tego rodzaju zabieg - poinformowali przedstawiciele szpitala.
Kluczowe fakty:
  • Pacjent z Gliwic najpierw zmagał się z nawracającą odmą płucną, a potem z obturacyjną chorobą płuc.
  • Przeszczepienia u osób po 70. roku życia będą coraz powszechniejsze - zapowiadają lekarze. Co decyduje o dopuszczeniu do zabiegu?
  • Operacja odbyła się pod koniec czerwca i trwała około 12 godzin. Jak dziś czuje się pacjent?
  • Więcej artykułów o podobnej tematyce znajdziesz w zakładce "Zdrowie" w serwisie tvn24.pl.

Operowany mężczyzna od wielu lat zmagał się z chorobami układu oddechowego, poinformowano w oficjalnym komunikacie. Pięć dekad temu przeszedł już zabieg usunięcia fragmentu płuca z powodu nawracającej odmy płucnej. Później zdiagnozowano u niego przewlekłą obturacyjną chorobę płuc, która w ostatnich miesiącach doprowadziła do całkowitej niewydolności oddechowej. W ostatnim okresie przed przeszczepem był poddany stałej tlenoterapii. Lekarze zdecydowali się na przeszczepienie obu płuc mimo wieku pacjenta oraz dużego ryzyka powikłań operacyjnych. - Wykonaliśmy bardzo skrupulatną kwalifikację z wieloma badaniami dodatkowymi, których np. nie wymagamy od pacjentów młodszych, głównie po to, aby mieć pewność, że nasz pacjent jeszcze przez wiele lat będzie mógł się cieszyć z nowych płuc - powiedział dr Maciej Urlik, kierownik programu transplantacji płuc.

Czy wiek pacjenta ma znaczenie przy przeszczepie?

Tłumaczył, że to nie sam wiek decyduje o dopuszczeniu do zabiegu, tylko coraz częściej kondycja biologiczna chorego. Jeszcze do niedawna wiek powyżej 65. roku życia był przeciwskazaniem do wykonania transplantacji płuc. Jednak jak wyjaśnił lekarz, społeczeństwo się starzeje, długość życia się zwiększa, co sprawia, że potencjalnych kandydatów do przeszczepienia w wieku po 70. roku życia jest i będzie coraz więcej.

„Jako największy i najbardziej doświadczony ośrodek transplantacji płuc w Polsce możemy sobie pozwolić na pokonywanie kolejnych granic zarówno w operacjach rzadkich i pionierskich, ale także na operowanie chorych o rozszerzonych kryteriach kwalifikacji do operacji przeszczepienia płuc” - podkreślił dr Urlik. Szczególnym wyzwaniem podczas operacji okazały się być zrosty w jamie opłucnowej, powstałe po wcześniejszym zabiegu. „Chcąc teraz wykonać przeszczepienie płuca, musieliśmy usunąć wszystkie zrosty. To bardzo trudna operacja, z dużym ryzykiem powikłań - wyjaśnił dr Tomasz Stącel, kardiochirurg transplantolog.

Duże ryzyko i wielka radość pacjenta

Sam pacjent mówi, że nie wahał się przed decyzją. „Poszedłem w to w ciemno. Wiedziałem, że to operacja ryzykowna, natomiast zrobiłem bilans korzyści i strat. Korzyści zdecydowanie przeważyły. Absolutnie nie żałuję - mówił Marek Pająk, pacjent po przeszczepie.

Operacja odbyła się pod koniec czerwca i trwała około 12 godzin. Kilka tygodni później pacjent został wypisany do domu. Obecnie uczestniczy w rehabilitacji i stopniowo odzyskuje siły. „Komfort życia przed i po transplantacji jest nieporównywalny. Jeszcze wyjście po schodach na drugie piętro jest dla mnie małym wyzwaniem, ale z każdym dniem widzę poprawę - opowiadał pan Marek. 77-latek codziennie ćwiczy, spaceruje i korzysta z rowerka stacjonarnego. Planuje wyjazd nad morze z żoną, a w przyszłym roku chce wrócić na górskie szlaki.

Czytaj także: