Agnieszka Przybylska-Basiak przez osiem lat bezskutecznie starała się z mężem o dziecko. Jak przyznaje, zaczęli już odkładać pieniądze, bo szykowali się do tego, żeby prywatnie skorzystać z zapłodnienia pozaustrojowego. Rozważali wyjazd do czeskiej kliniki, ale ostatecznie mniej więcej rok przed uruchomieniem rządowego programu zaczęli korzystać z usług specjalistycznego ośrodka w Polsce. Kiedy 1 czerwca 2024 roku został ogłoszony start programu, poczuli ogromną radość.