Fundusz Medyczny jest mechanizmem finansowym, który działa od 2021 roku. Powstał z inicjatywy Prezydenta RP, we współpracy z Ministrem Zdrowia. Celem Funduszu jest wsparcie działań zmierzających do poprawy zdrowia i jakości życia w kraju przez zapewnienie dodatkowych źródeł finansowania, m.in. dla profilaktyki, wysokiej jakości usług medycznych czy świadczeń opieki zdrowotnej udzielanych dzieciom.
Zadania Funduszu Medycznego są zabezpieczone
W uzasadnieniu projektu resort zdrowia zaznaczył, że w 2024 r. NFZ dodatkowo sfinansował ze składki zdrowotnej tak zwane świadczenia ponadlimitowe dla dzieci za blisko 2,4 mld zł. Z kolei w 2023 r. kwota niesfinansowanych świadczeń wyniosła 1,5 mld zł, a w 2022 r. blisko 1 mld zł - podało MZ. MZ zaznaczyło, że w związku ze "znacząco zaniżonym" limitem większość kosztów nadwykonań świadczeń dla osób do ukończenia 18. roku życia jest finansowana przez NFZ, a nie ze środków Funduszu Medycznego. "Szacuje się, że wyłączenie stosowania przedmiotowego limitu w 2025 r. pozwoli na dodatkowe przekazanie Narodowemu Funduszowi Zdrowia z Funduszu Medycznego ok. 3,6 mld zł" - podkreślono w uzasadnieniu. MZ podało, że 12 listopada na rachunku Funduszu Medycznego było zgromadzone 7 mld zł, a na koniec roku będzie to 4,4 mld zł. Resort zdrowia podkreślił, że pomimo zmian zabezpieczone zostanie pełne finasowanie wszystkich już ogłoszonych, planowanych do ogłoszenia konkursów inwestycyjnych i zadań Funduszu Medycznego.
Łącznie 32 mln zł dla NFZ
W uzasadnieniu podkreślono, że docelowo konieczne będzie dostosowanie zakresu zadań i wysokości środków przekazywanych z budżetu państwa na Fundusz Medyczny, do faktycznych obciążeń finansowych. "W wyniku proponowanych zmian łączna minimalna kwota wpłat z budżetu państwa, która będzie musiała zostać przekazana w latach 2025-2029 na Fundusz Medyczny, ulegnie zwiększeniu w stosunku do obecnie obowiązujących przepisów i wyniesie co najmniej 24,6 mld zł, podczas gdy obecnie jest to 20 mld zł" - podkreślono. Projekt zakłada, że zmiany wejdą w życie 15 grudnia 2025 r. W ubiegłym tygodniu Ministerstwo Zdrowia poinformowało, że w wyniku rozmów z Ministerstwem Finansów uzgodniono przekazanie dodatkowego wsparcia dla NFZ w kwocie 3,5 mld zł. Resort zdrowia ocenił, że zakładane wsparcie wystarczy do zabezpieczenia finansowania świadczeń do końca 2025 roku. O tym, że z Funduszu Medycznego będzie możliwe wygospodarowanie dodatkowo 3,5 mld zł mówił wcześniej prezes NFZ Filip Nowak. W listopadzie NFZ otrzymał na rozliczenia z placówkami medycznymi dodatkowo 3,5 mld zł. Łącznie dotychczasowa dotacja dla Funduszu w 2025 r. wyniosła 32 mld zł (początkowo planowano ją na poziomie 18 mld zł).
Efekty problemów finansowych już widać
W pierwszej połowie pisaliśmy o tym, że na rozliczenie świadczeń Funduszowi brakuje w tym roku ok. 14 mld zł. Według szacunków Ministerstwa Zdrowia, luka finansowa w NFZ wyniesie w 2026 r. 23 mld zł. Problemy z dopięciem tegorocznego budżetu NFZ już znajdują swoje odzwierciedlenie w przesuwaniu terminów zabiegów planowych z końcówki roku na początek przyszłego. O tym, że pojawiają się takie sygnały, najpierw informowała Naczelna Izba Lekarska.
W ubiegłym tygodniu dyrektor Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego informował, że z uwagi na ograniczenie finansowania świadczeń przez NFZ szpital może być zmuszony przełożyć część z nich na przyszły rok. - Mamy nadwykonanie, to 270 milionów w różnych obszarach nadwykonanych procedur. Jesteśmy zakładnikami naszej efektywności, dobrego działania. Dlatego że w niecałe 10 miesięcy zrealizowaliśmy cały plan przewidziany na 2025 rok, a pacjenci ciągle napływają - tłumaczył na spotkaniu z dziennikarzami. I dodał, że zespół szpitala robi wszystko, by zminimalizować niedogodności. - Jeśli następują przesunięcia, to tylko i wyłącznie tych procedur, które są procedurami planowymi, które można przesunąć - mówił. Przesunięcia dotyczą m.in. kardiologii, kardiochirurgii, ortopedii i urologii.
W minioną środę informowaliśmy o tym, że Uniwersyteckie Centrum Kliniczne Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego przekłada na 2026 rok planowe hospitalizacje i wydaje pacjentom na krótszy czas leki. - Nie stać nas na dalsze finansowanie tych terapii bez zapłaty za wykonane procedury i leki - poinformowała dyrektor placówki Marzena Kowalczyk. Zapewniła jednocześnie, że szpital zgodnie z tym, do czego jest zobowiązany, udziela jak dotychczas świadczeń zdrowotnych dzieciom, pacjentom w stanie nagłego zagrożenia zdrowia - w tym chorym onkologicznie i hematologicznie.
Autorka/Autor: pwojc
Źródło: PAP, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock