Małgosia zginęła 22 lata temu. "Jestem niewinny, a osoby winne teraz siedzą i się śmieją"

Aktualizacja:
[object Object]
Zbrodnia miłoszycka. W sprawie gwałtu i zabójstwa nastolatki oskarżonych jest dwóch mężczyznA. Łukaszewicz, D. Rudnicki, D. Stanisławski, D. Wudniak | TVN24 Wrocław
wideo 2/10

Przed Sądem Okręgowym we Wrocławiu ruszył proces dwóch mężczyzn oskarżonych o gwałt i zabójstwo nastolatki. Do zbrodni doszło ponad dwie dekady temu w niewielkich Miłoszycach (Dolnośląskie). Żaden z oskarżonych nie przyznaje się do winy.

Na początku rozprawy sędzia Marek Poteralski poinformował o dwóch zmianach w składzie sędziowskim. Wymieniono nie tylko ławniczkę, która jest klientką obrońcy jednego z oskarżonych, ale też jednego z ławników, który po poprzedniej rozprawie zrezygnował "z powodów osobistych".

Obrończyni Norberta Basiury (zgodził się na publikację swojego wizerunku i danych osobowych) złożyła wniosek o uzupełnienie opinii biegłych. Wniosła o doręczenie protokołów z przeprowadzonych opinii. - Kto izolował DNA, jaki był stan próbki, czy materiał dowodowy zabezpieczono tak, by mógł być dalej badany. Nie wiemy jak jest on zabezpieczony i w czyim jest posiadaniu, jak jest przechowywany i czy jego stan pozwoli na dalsze badania - mówiła Renata Kopczyk, obrończyni Norberta Basiury.

"Ja tego nie zrobiłem. Jestem osobą niewinną"

Następnie odczytano akt oskarżenia. Ireneusz M. potwierdził, że zrozumiał treść oskarżenia. Zadeklarował, że chce składać wyjaśnienia i chce uczestniczyć w procesie. - Ja tego nie zrobiłem, jestem osobą niewinną. Nie dokonałem tego czynu - powiedział M.

Jednocześnie przyznał, że feralnego wieczora był na dyskotece. A rower i alkohol pozostawił na posesji, gdzie później znaleziono martwą dziewczynę. - Jestem niewinną osobą na ławie oskarżonych, a osoby winne teraz siedzą i śmieją - stwierdził M.

Drugiego z oskarżonych wcześniej nie znał

Później pytania oskarżonemu zadawał prokurator, pełnomocnik rodziców ofiary i jej ojciec. Mężczyzna pytał o to, czy oskarżony wie, jakie dowody go obciążają. - Wiem jedno. Dowody, które potwierdzają moją niewinność, były zebrane w 1997 roku. Trzykrotnie DNA wykluczyło mój udział, odciski zębów wykluczyły mój udział - podkreślił M. I dodał: - Nie zgwałciłem jej. Te dowody są niewiarygodne, nie może znaleźć się tam moje DNA skoro mnie tam nie było.

Pytania oskarżonemu zadawali też obrońcy. - Czy kojarzy pan Norberta Basiurę? - zapytała pełnomocnik drugiego z oskarżonych. - Musiałem go widzieć, nie było opcji żebym go nie widział. Ale nie rozmawialiśmy. Znamy się od kilku dni z ławy oskarżonych - odpowiedział. Później nastąpiła druga seria pytań. Ojciec 15-latki wskazał, że M. bywał w mieszkaniu, które znajduje się około 100 metrów od domu Małgosi.

Podczas pierwszej rozprawy wyjaśnień nie zdążył złożyć drugi z oskarżonych. Sąd wyznaczył terminy kolejnych rozpraw i zdecydował o przedłużeniu aresztu tymczasowego dla M.

Po wyjściu z sali prokurator pytany był o to, czy coś - w złożonych przez M. wyjaśnieniach - go zaskoczyło. - Nie, nic mnie nie zaskoczyło - odpowiedział po chwili namysłu Dariusz Sobieski z Dolnośląskiego Wydziału Prokuratury Krajowej we Wrocławiu. Dodał też: - Gdybyśmy znali wszystkie wyjaśnienia na ławie oskarżonych siedziałoby dzisiaj więcej osób.

Z kolei, mecenas Marcin Kostka, obrońca Ireneusza M. potwierdził, że - podobnie jak obrończyni Basiury - ma poważne wątpliwości, czy materiał dowodowy był prawidłowo zabezpieczony i "czy w ogóle był zabezpieczony".

Proces miał zacząć się tydzień wcześniej

Proces w sprawie tak zwanej zbrodni miłoszyckiej miał rozpocząć się 7 maja. Wówczas na sali pojawili się oskarżeni, ich obrońcy, prokurator oraz rodzina zamordowanej nastolatki wraz ze swoim pełnomocnikiem.

Nie udało się jednak nawet odczytać aktu oskarżenia. Wszystko dlatego, że obrońca Ireneusza M. zgłosił, że jedna z ławniczek jest jego klientką w innej sprawie toczącej się przed sądem pracy w Warszawie. Informacja zaskoczyła prokuratora, który poprosił o przerwę. Po niej oskarżyciel publiczny wniósł o wyłączenie ławniczki ze składu sędziowskiego. Taki sam wniosek złożył pełnomocnik oskarżycieli posiłkowych, czyli rodziców zamordowanej nastolatki. O wyłączenie poprosiła też sama ławniczka.

Po rozpoznaniu sprawy, przez wylosowanego sędziego, zdecydowano o wyłączeniu ławniczki ze składu orzekającego. Na jej miejscu zasiądzie, wyznaczony wcześniej, ławnik zapasowy.

Na pierwszej zaplanowanej rozprawie, na sali, pojawiła się także rodzina Tomasza Komendy. To jego w 2003 roku skazano za gwałt i zabójstwo nastolatki, na 15 lat więzienia. Po apelacji wymiar kary zwiększono do 25 lat pozbawienia wolności. Po 18 latach spędzonych w zakładach karnych okazało się, że mężczyzna został niesłusznie pozbawiony wolności. W 2018 roku Komenda został uniewinniony przez Sąd Najwyższy.

Dwóch oskarżonych. Żaden nie przyznaje się do winy

Oskarżonymi o zgwałcenie i zabójstwo 15-letniej Małgosi są Ireneusz M., mężczyzna wcześniej karany za gwałty, który wciąż odsiaduje jeden z wyroków. I Norbert Basiura, który w trakcie sylwestrowej dyskoteki w Miłoszycach był ochroniarzem.

Przed zatrzymaniem pracował jako strażak. Po postawieniu mu zarzutów został zawieszony w obowiązkach. Po kilku miesiącach został zwolniony z tymczasowego aresztu. Przed sądem będzie odpowiadał z wolnej stopy. Mężczyźni zostali oskarżeni o to, że - w noc sylwestrową z 1996 na 1997 roku w Miłoszycach - wspólnie i w porozumieniu dokonali zabójstwa ze zgwałceniem 15-letniej Małgosi.

Basiura nie przyznaje się do winy. - Mam pewność, że nie było mnie na tym podwórku. Faktem jest, że byłem ochroniarzem na dyskotece, na której doszło do zbrodni, ale z ręką na sercu mogę powiedzieć, że nie mam z tym nic wspólnego. Nie popełniłem przestępstwa - mówił Basiura reporterowi "Uwagi" TVN.

Do winy nie przyznaje się też Ireneusz M. Zdaniem prokuratorów w zbrodni uczestniczył jeszcze jeden, nieustalony do tej pory, mężczyzna. Razem mieli zgwałcić i zabić nastolatkę.

Sylwestrowa noc

Sylwester 1996 roku dla Małgosi miał być pierwszym spędzonym poza domem. Na imprezę pojechała do oddalonych o kilka kilometrów od domu Miłoszyc. Towarzyszyła jej przyjaciółka.

15-latka bawiła się w grupie znajomych. Głównie dziewczyn. Choć od czasu do czasu w towarzystwie pojawiali się też chłopcy. Wypiła piwo. Zaczęło jej się kręcić w głowie.

O północy, tak jak inni, wypiła wino musujące. Po tym poczuła się jeszcze gorzej. Zaczęła wymiotować. Po pierwszej w nocy wyszła - w towarzystwie chłopaka poznanego na dyskotece - na dwór. To wtedy do dwójki podszedł nieco starszy od nich chłopak. Powiedział, że ma na imię Irek. Stwierdził, że jest bratem Małgosi i odprowadzi ją do domu. Chłopak nikomu nie wydawał się podejrzany. Uznali, że dziewczyna go zna.

"Sprawca zostawił takie dowody, jakby się podpisał"

Do domu miała wrócić o piątej rano pociągiem. Gdy nie wróciła, rodzice rozpoczęli poszukiwania. Pojechali do Miłoszyc. Gospodarza dyskoteki poprosili o sprawdzenie, czy ich córka nie została w środku. Nie było jej. Sprawdzili okolicę. Wrócili do domu. W końcu o zaginięciu telefonicznie powiadomili policję i pojechali z powrotem do Miłoszyc. Tego poranka kursowali tak kilka razy. Byli coraz bardziej zaniepokojeni. Dołączył do nich policjant. Rozpytywał sąsiadów. Z rodzicami Małgosi jeździł po wiosce. Bezskutecznie. Rodzice nastolatki pojechali do komisariatu oficjalnie zgłosić zaginięcie.

Po godzinie 13 znów byli w Miłoszycach. Zobaczyli mnóstwo policji i mieszkańców wsi. Powiedziano im, że przy stodole leży dziewczyna. Nieżywa, naga i poobijana. To była ich córka.

Ciało Małgosi leżało na sukience. Tej samej, którą ubrała kilkanaście godzin wcześniej. Lekarz pogotowia jako wstępną przyczynę zgonu zapisał: zgwałcenie, wykrwawienie, zamarznięcie. Obok znaleziono czarną wełnianą czapkę. Było też kilka włosów. Z kolei na ciele ktoś zostawił ślady zębów.

- Sprawca zostawił takie ślady, jakby się podpisał – mówili wówczas śledczy. Czapkę zabezpieczono, włosy oddano do badań, a do sprawdzenia pozostałości po ugryzieniach potrzebna była pomoc protetyków. Zrobiono specjalne odlewy szczęk. Pobierano próbki od uczestników zabawy i porównywano ze śladami znalezionymi na ciele nastolatki. Badano DNA z włosów. Zlecono szereg ekspertyz. Przesłuchiwano kolejnych świadków.

Ponad 80 tomów akt i 133 świadków do przesłuchania

- Materiał dowodowy w tej sprawie jest bardzo obszerny, zawiera się w 83 tomach akt. Prokuratura zawnioskowała do bezpośredniego przesłuchania na rozprawie 133 świadków oraz zawnioskowała o przeprowadzenie dowodów z szeregu opinii biegłych. Dodatkowo prokurator wniósł także o odczytanie lub ujawnienie zeznań ponad 500 świadków - poinformował rzecznik Sądu Okręgowego we Wrocławiu.

Autor: tam/gp,ec / Źródło: TVN24 Wrocław

Źródło zdjęcia głównego: TVN24 Wrocław

Pozostałe wiadomości

Premier Donald Tusk przed obradami rządu we wtorek odniósł się do zaprzysiężenia prezydenta Donalda Trumpa. Zwrócił uwagę przede wszystkim na wątek deportacji i sytuacji Polaków w Stanach Zjednoczonych. - Zwróciłem się wtedy do Ministra Spraw Zagranicznych, aby przygotować nasze konsulaty i placówki, służby działające na terenie Stanów Zjednoczonych, aby były przygotowane do ewentualnych konsekwencji tych decyzji - powiedział.

Donald Trump o deportacjach z USA. Tusk: zwróciłem się, aby przygotować polskie placówki

Donald Trump o deportacjach z USA. Tusk: zwróciłem się, aby przygotować polskie placówki

Źródło:
TVN24

Donald Trump w poniedziałek podjął decyzję o wycofaniu Stanów Zjednoczonych z porozumienia paryskiego. Zrobił to już po raz drugi w ciągu ostatnich pięciu lat. Co to za porozumienie i dlaczego Trump ponownie od niego odszedł?

Miało ocalić milion ludzi rocznie. Trump drugi raz odrzucił porozumienie

Miało ocalić milion ludzi rocznie. Trump drugi raz odrzucił porozumienie

Źródło:
tvn24.pl, CNN

Przełom roku to w firmach czas ustalania planu urlopów. Jak wyjaśnia radczyni prawna Monika Wieczorek, pracodawca musi w tym zakresie uwzględnić wnioski pracowników oraz konieczność zapewnienia normalnego toku pracy. Zaznaczyła, że w wyjątkowych lub nagłych sytuacjach wypoczynek może być przesunięty.

Nagła zmiana w urlopach. "Stanie się tak w dwóch przypadkach"

Nagła zmiana w urlopach. "Stanie się tak w dwóch przypadkach"

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Miliarder Elon Musk podczas jednego z wydarzeń, które towarzyszyło inauguracji prezydentury Donalda Trumpa, powiedział do zebranych, że dzięki nim przyszłość cywilizacji jest zapewniona. Podczas krótkiego przemówienia wykonał gest przypominający salut rzymski. Do swojego zachowania odniósł się na platformie X.

Powiedział o "przyszłości cywilizacji" i wykonał "dziwny" gest. Teraz komentuje

Powiedział o "przyszłości cywilizacji" i wykonał "dziwny" gest. Teraz komentuje

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

Prezydent USA Donald Trump zapowiedział po objęciu urzędu, że spotka się z rosyjskim przywódcą Władimirem Putinem i powtórzył, że zamierza zakończyć wojnę w Ukrainie jak najszybciej. O rosyjskiej inwazji, na co zwracały uwagę ukraińskie media, nie wspomniał jednak ani razu podczas inaugurującego przemówienia. Reporter "Faktów" TVN24 Andrzej Zaucha relacjonował z Kijowa, że Ukraińcy nadal nie wiedzą, co się będzie działo w ciągu najbliższych tygodni i miesięcy.

Niepewność w Kijowie po zaprzysiężeniu Trumpa. Zełenski gratuluje i apeluje o współpracę

Niepewność w Kijowie po zaprzysiężeniu Trumpa. Zełenski gratuluje i apeluje o współpracę

Źródło:
PAP, TVN24

10 osób zginęło, a 32 zostały ranne w pożarze, który wybuchł we wtorek w kurorcie narciarskim Kartalkaya w Turcji. Niektórzy turyści uciekali przed pożarem, spuszczając się z okien na prześcieradłach.

Pożar w ośrodku narciarskim. Turyści wyskakiwali z okien, 10 osób nie żyje

Pożar w ośrodku narciarskim. Turyści wyskakiwali z okien, 10 osób nie żyje

Źródło:
PAP, ABC News

Prokuratura Okręgowa w Zielonej Górze prowadzi śledztwo w sprawie oświadczeń majątkowych składanych przez posła Łukasza Mejzę. Jak ustalił dziennikarz tvn24.pl, poseł PiS, który zrzekł się immunitetu, ma się stawić w prokuraturze jeszcze w styczniu. Łukaszowi Mejzie zarzuca się 11 przestępstw. Grozi mu do 8 lat pozbawienia wolności.  

Łukasz Mejza wezwany w "charakterze podejrzanego"? Prokuratura komentuje

Łukasz Mejza wezwany w "charakterze podejrzanego"? Prokuratura komentuje

Źródło:
tvn24.pl

Jedna osoba zginęła, a jedna jest ranna po eksplozji łatwopalnej substancji w Porcie w Barcelonie. Na miejsce wysłano kilkanaście zespołów ratunkowych. Stan rannego - jak informują służby - jest krytyczny.

Eksplozja w porcie. Nie żyje jedna osoba

Eksplozja w porcie. Nie żyje jedna osoba

Źródło:
Reuters

Do trzeciej w nocy nurkowie z Grupy Specjalnej Płetwonurków RP przeczesywali zbiornik Błaskowiec w rejonie Czechowic-Dziedzic w poszukiwaniu zaginionej Karoliny Wróbel. Kobieta na początku stycznia wyszła z domu, mówiąc, że idzie po chleb, i do tej pory nie wróciła. W związku z jej zaginięciem prokuratura zatrzymała jedną osobę.

Tajny sprzęt, niejawne zarzuty i lód, który utrudnia pracę nurków

Tajny sprzęt, niejawne zarzuty i lód, który utrudnia pracę nurków

Źródło:
tvn24.pl / Uwaga! TVN

Prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump podpisał zaraz po przysiężeniu kilkadziesiąt rozporządzeń i dokumentów, między innymi ogłaszając stan wyjątkowy na granicy z Meksykiem, znosząc prawo ziemi, wstrzymując egzekwowanie ustawy o TikToku i ułaskawiając osoby skazane za szturm na Kapitol w 2021 roku. Przedstawiamy najważniejsze decyzje Trumpa podjęte w pierwszym dniu prezydentury.

Lawina rozporządzeń Trumpa. Lista najważniejszych decyzji

Lawina rozporządzeń Trumpa. Lista najważniejszych decyzji

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, NYT

Prokuratora Okręgowa we Wrocławiu prowadzi postępowanie dotyczące ratowników medycznych w zakresie udzielania pomocy pacjentkom. Mieli oni przeprowadzić badanie ginekologiczne. Zawiadomienie złożyła dyrekcja pogotowia po interwencji pacjentki.

Ratownicy medyczni mieli przeprowadzić badanie ginekologiczne. Śledztwo prokuratury

Ratownicy medyczni mieli przeprowadzić badanie ginekologiczne. Śledztwo prokuratury

Źródło:
PAP/tvn24.pl

Polacy przebywający w USA w większości zachowują spokój w związku z zapowiedzią prezydenta Donalda Trumpa o masowych deportacjach. - W zdecydowanej większości Polacy mają uregulowany status imigracyjny - powiedział konsul generalny RP w Nowym Jorku Mateusz Sakowicz.

Polonia nie boi się deportacji. "Nowa administracja nie ma w tym żadnego interesu"

Polonia nie boi się deportacji. "Nowa administracja nie ma w tym żadnego interesu"

Źródło:
PAP

Prezydent USA Donald Trump zawiesił na 90 dni wszystkie programy amerykańskiej pomocy zagranicznej w celu oceny ich zgodności z jego polityką zagraniczną - wynika z rozporządzenia opublikowanego w poniedziałek na stronie Białego Domu.

Trump zawiesza amerykańską pomoc zagraniczną

Trump zawiesza amerykańską pomoc zagraniczną

Źródło:
PAP

Wyrok, który usłyszał ojciec 10-letniej Sary, jest "zbyt łagodny" - uznała zastępczyni prokuratora generalnego Anglii i Walii i skierowała sprawę do sądu apelacyjnego. Za zabójstwo swojej córki mężczyzna został skazany na dożywocie, jednak po 40 latach może ubiegać się o zwolnienie warunkowe, przypomina BBC.

Zwrot w sprawie zabójstwa 10-letniej Sary. Wyrok "zbyt łagodny"

Zwrot w sprawie zabójstwa 10-letniej Sary. Wyrok "zbyt łagodny"

Źródło:
BBC, tvn24.pl

Fundacja Rozwoju Edukacji dla Przemysłu wraz z Muzeum Marii Skłodowskiej-Curie w Warszawie po raz pierwszy opublikowały zebrane listy Marii Skłodowskiej-Curie i Alberta Einsteina. Korespondencja dwojga wybitnych naukowców pochodzi z lat 1911-1932.

Co łączyło Skłodowską-Curie i Einsteina? Pisali do siebie przez 20 lat

Co łączyło Skłodowską-Curie i Einsteina? Pisali do siebie przez 20 lat

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Grenlandzkie złoża są szansą dla Unii Europejskiej na uniezależnienie się od Chin - ocenił Polski Instytut Ekonomiczny. Dodał, że na wyspie znajduje około 30 procent światowych złóż pierwiastków ziem rzadkich. W poniedziałek prezydent USA Donald Trump ponownie wspomniał o kwestii pozyskania Grenlandii "na potrzeby międzynarodowego bezpieczeństwa".

Wyspa skarbów. Złoża są gigantyczne

Wyspa skarbów. Złoża są gigantyczne

Źródło:
PAP, tvn24.pl
Brat ministra Ziobry pozorował pracę? Jest zawiadomienie do prokuratury

Brat ministra Ziobry pozorował pracę? Jest zawiadomienie do prokuratury

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Donald Trump w trakcie uroczystości zaprzysiężenia na 47. prezydenta USA próbował pocałować swoją żonę w policzek. Uniemożliwił to kapelusz z dużym rondem, który Melania Trump włożyła na inaugurację. Stylowy dodatek sprowokował lawinę żartów w internecie.

Kapelusz Melanii. Problem z pocałunkiem i lawina żartów w internecie

Kapelusz Melanii. Problem z pocałunkiem i lawina żartów w internecie

Źródło:
The Independent, tvn24.pl

Bez żadnych reform publicznego systemu emerytalnego do 2050 roku średni wskaźnik świadczeń emerytalnych spadnie w Polsce z 45 procent do 29 procent przeciętnego wynagrodzenia - prognozuje Międzynarodowy Fundusz Walutowy (MFW) w raporcie po misji w Polsce.

Czarne chmury nad emeryturami w Polsce. MFW alarmuje

Czarne chmury nad emeryturami w Polsce. MFW alarmuje

Źródło:
PAP

"Minister chyba dba o bujne fryzury swoich pracowników. Koszt jedyne 24 000 złotych" - napisała przewodnicząca upolitycznionej Krajowej Rady Sądownictwa Dagmara Pawełczyk-Woicka, informując o wydatkach Ministerstwa Sprawiedliwości. Resort odniósł się do tych informacji. "Nie dajmy się zwariować. Badania profilaktyczne fundowane przez pracodawcę, także w sektorze publicznym, to dziś standard i element konkurowania o pracownika na trudnym rynku" - czytamy w oświadczeniu.

"Obrazowanie skóry głowy i cebulek włosa" w fakturach Ministerstwa Sprawiedliwości. "Pan Minister nie skorzystał z tego badania"

"Obrazowanie skóry głowy i cebulek włosa" w fakturach Ministerstwa Sprawiedliwości. "Pan Minister nie skorzystał z tego badania"

Źródło:
tvn24.pl
"Po maleńkie torciki ustawiały się ogromne kolejki". Skąd się wziął Dzień Babci?

"Po maleńkie torciki ustawiały się ogromne kolejki". Skąd się wziął Dzień Babci?

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Są zarzuty dla żołnierza, który miał spowodować wypadek karetki pogotowia w Siwkowie (woj. zachodniopomorskie) oraz pasażera, który nie udzielił pomocy poszkodowanym. Oboje nie przyznają się do zarzucanych im czynów. Pierwszy odmówił składania wyjaśnień, drugi przekonuje, że nie widział wypadku.

Jeden nie chce mówić, drugi patrzył w telefon. Zarzuty dla żołnierzy za wypadek z udziałem karetki

Jeden nie chce mówić, drugi patrzył w telefon. Zarzuty dla żołnierzy za wypadek z udziałem karetki

Źródło:
tvn24.pl

Mróz i obfite opady śniegu przetaczają się nad Stanami Zjednoczonymi. Zawieje i zamiecie spodziewane są w pasie od Teksasu po południowo-wschodnie wybrzeże kraju, także w miejscach, gdzie są one rzadkością. Mieszkańcy północnych regionów mierzą się natomiast z przenikającym do kości zimnem.

Nadchodzą historyczne opady śniegu. Władze ogłaszają stan wyjątkowy

Nadchodzą historyczne opady śniegu. Władze ogłaszają stan wyjątkowy

Źródło:
CNN, NWS

W 2024 roku sieci handlowe urządziły średnio o 12,5 procent mniej promocji na masło niż rok wcześniej - wynika z najnowszego raportu UCE Research. W opinii ekspertów trend ograniczania promocji ma się utrzymać w kolejnych miesiącach, co skutkować może dalszym wzrostem cen. Masło jest najczęściej poszukiwanym przez konsumentów produktem promocyjnym.

To najczęściej poszukiwany produkt w promocji

To najczęściej poszukiwany produkt w promocji

Źródło:
PAP

Siatka maskująca, gałęzie, prowizoryczne okienko. Tak wyglądał szałas, który w lesie na terenie Białej Podlaskiej stworzył sobie 38-latek. Policja znalazła w środku amfetaminę, która wystarczyłaby do sporządzenia ponad 300 porcji dilerskich. W namiocie ukrywała się też poszukiwana 29-latka.

Zbudował szałas, w którym miał narkotyki. Ukrywała się tam też poszukiwana 29-latka

Zbudował szałas, w którym miał narkotyki. Ukrywała się tam też poszukiwana 29-latka

Źródło:
tvn24.pl

Prezydent Kuby Miguel Diaz-Canel skrytykował decyzję prezydenta USA Donalda Trumpa o przywróceniu tego karaibskiego kraju na listę państw sponsorujących terroryzm. "Jego celem jest dalsze zaostrzanie okrutnej wojny gospodarczej przeciwko Kubie w celu zdobycia dominacji" - napisał na platformie X.

"To jest akt arogancji". Prezydent Kuby krytykuje decyzję Trumpa

"To jest akt arogancji". Prezydent Kuby krytykuje decyzję Trumpa

Źródło:
PAP

Donald i Melania Trumpowie są już w Białym Domu. Media przyglądają się założonej przez małżonkę 47. prezydenta USA kreacji i zwracają uwagę na jej znaczenie. To, podobnie jak w przypadku poprzednich pierwszych dam, nie jest przypadkowe. Co kryje się za strojem Melanii?

Wymowny strój Melanii Trump. Co pierwsza dama włożyła na zaprzysiężenie

Wymowny strój Melanii Trump. Co pierwsza dama włożyła na zaprzysiężenie

Źródło:
Vogue, CNN, Women's Wear Daily, tvn24.pl

Zmarł Klemens Haselsteiner, szef firmy Strabag - poinformowała spółka w komunikacie. Według informacji przekazanych przez austriackie media przyczyną śmierci 44-letniego miliardera miał być tętniak mózgu.

Nie żyje szef firmy Strabag. "Zmarł nagle i niespodziewanie"

Nie żyje szef firmy Strabag. "Zmarł nagle i niespodziewanie"

Źródło:
strabag.pl, "Kleine Zeitung"

Nie żyje brytyjski gitarzysta rockowy John Sykes - podaje BBC. Muzyk, znany z występów z zespołami Thin Lizzy czy Whitesnake, miał 65 lat.

Nie żyje były gitarzysta Whitesnake i Thin Lizzy. John Sykes miał 65 lat

Nie żyje były gitarzysta Whitesnake i Thin Lizzy. John Sykes miał 65 lat

Źródło:
BBC, tvn24.pl