"Kierowca busa prawdopodobnie jest pijany" - zgłoszenie o takiej treści otrzymali policjanci z Kłodzka (woj. dolnośląskie). Dzięki temu zatrzymali mężczyznę, który prowadził auto, mając 4 promile alkoholu we krwi.
- Informację o podejrzanym zachowaniu kierowcy busa otrzymaliśmy w poniedziałek po godzinie 16. Wtedy na ulicach Kłodzka jest największy ruch - przyznaje podinsp. Wioletta Martuszewska z kłodzkiej policji. To jednak nie przeszkadzało 33-letniemu mieszkańcowi miasta.
Z busa do policyjnego aresztu
Gdy mundurowi podeszli do busa, którym jechał mężczyzna okazało się, że jest kompletnie pijany. Badanie wykazało u niego 4 promile alkoholu. - Policjanci uniemożliwili mu dalszą jazdę i umieścili kierowcę w areszcie. Dopiero, gdy wytrzeźwieje będzie mógł zostać przesłuchany - informuje Martuszewska.
I dodaje, że za swój czyn 33-latek odpowie przed sądem. Straci prawo jazdy, grozi mu do 2 lat więzienia.
Pijany kierowca busa został zatrzymany w Kłodzku:
Autor: tam / Źródło: TVN24 Wrocław
Źródło zdjęcia głównego: TVN 24