Wieczór, ciemno, a na autostradzie piesi. "Trwało to ułamek sekundy, mogło dojść do tragedii"

Trzy osoby przechodziły przez barierkę
Wieczór, ciemno, a na autostradzie piesi, Żarska Wieś (Dolnośląskie)
Źródło: Gabriel/Kontakt 24

Było po godzinie 20, gdy nasz Czytelnik jechał autostradą A4 i zauważył w okolicy Żarskiej Wsi (Dolnośląskie) trzy osoby, które przechodziły przez barierki oddzielające pasy ruchu. Przypuszcza, że najprawdopodobniej przemieszczały się z jednej stacji paliw na drugą, zlokalizowaną po przeciwnej stronie drogi. Nagranie dostaliśmy na Kontakt 24.

Pan Gabriel przesłał na Kontakt 24 nagranie z niebezpiecznej sytuacji, do której doszło w czwartek (22 grudnia) około godziny 20.15 na autostradzie A4 w kierunku Wrocławia, w okolicach Żarskiej Wsi.

- Jechałem z pracy do domu, mieszkam w okolicy Wrocławia. Zauważyłem, jak trzy osoby przechodziły przez barierę, najprawdopodobniej z jednej stacji paliw na drugą, po przeciwnej stronie. Trwało to ułamek sekundy. Mogło dojść do tragedii, nie miałem nawet gdzie uciekać – relacjonował.

Trzy osoby przechodziły przez barierkę
Trzy osoby przechodziły przez barierkę
Źródło: Kontakt24

Czytelnik: możliwe, że było tam też dziecko

Dodaje, że nie wie, kim byli ci ludzie.

Czytaj też: Potrąciła na pasach trzech pieszych. Kierowca z naprzeciwka zatrzymał się, ona chłopców nie widziała

- Nie widziałem ich dobrze, ale mogła to być rodzina, bo były dwie wyższe osoby i jedna niższa - może to było dziecko - podkreślał.

Niewiele brakowało do nieszczęścia

Stwierdził też, że na autostradzie był wtedy wzmożony ruch, bo ludzie wracali z Niemiec na święta.

- Pierwszy raz widziałem taką sytuację. Do nieszczęścia dużo nie brakowało. Nie wiem, jak zareagowali inni kierowcy - zaznaczył.

Policja: korzystanie przez pieszych z autostrady jest bardzo niebezpieczne

Młodszy aspirant Małgorzata Skowrońska, która razem z innymi funcjonariuszami Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie występuje w filmach (na temat m.in. bezpieczeństwa na drogach) udostępnianych na TikToku komentuje, że z uwagi na rozwijane tam prędkości ruch pieszy na autostradach jest całkowicie wyłączony.

- Pieszemu, który wbrew zakazowi korzysta z autostrady, grozi mandat. Jest to też bardzo niebezpieczne. Droga hamowania pojazdu jadącego autostradą jest znacznie dłuższa niż na innych drogach - podkreśla policjantka.

TVN24
Dowiedz się więcej:

TVN24

Czytaj także: