Prokuratura sprawdza jak doszło do wypadku w Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym im. Gromkowskiego we Wrocławiu. 61-letnia pacjentka wypadła lub wyskoczyła z okna. Ma połamane nogę.
- Sytuacja miała miejsce w poniedziałek po południu na oddziale neurologicznym. Pacjentka, która przebywała w szpitalu od 19 lipca wypadła bądź wyskoczyła z sali na 3. piętrze i spadła na znajdujący się niżej daszek innego oddziału – mówi Urszula Małecka, rzeczniczka Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego im. Gromkowskiego we Wrocławiu.
Kobieta ze złamaniami kończyny trafiła na odział urazowy Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego przy ul. Kamieńskiego.
Wypadek?
- Pacjentka trafiła do nas z zaburzeniami świadomości. Trudno nam stwierdzić, czy chciała wyskoczyć, czy też nie wiedziała co robi i wypadła – zapewnia Małecka.
Przyczyny będą wyjaśniane przez policję i prokuraturę. Na razie nie udało się przesłuchać poszkodowanej pacjentki.
- Nie ma możliwości rozmowy z tą panią, ponieważ nie ma z nią kontaktu. Kobieta jest kompletne nieświadoma tego, co się wokół niej dzieje – mówi Paweł Petrykowski z dolnośląskiej policji. – Z naszych rozmów z lekarzami wynika, że w chwili wypadku również tego nie wiedziała – dodaje.
Jak wyjaśnia, policja we wtorek rano przekazała materiały z dochodzenia do prokuratury. W protokołach zapisano, że był to najprawdopodobniej nieszczęśliwy wypadek.
Autor: dr/par / Źródło: TVN24 Wrocław
Źródło zdjęcia głównego: TVN24 Wrocław | M. Skrobotowicz