- Quad znaleźliśmy dziesięć metrów od ciała. Mężczyzna prawdopodobnie jechał za szybko - opowiadają policjanci zabezpieczający miejsce wypadku. 64-letni Czech, który jechał quadem, wypadł z drogi i uderzył w drzewo.
- Do wypadku doszło w miejscowości Niedamirów, koło Lubawki - informuje Grzegorz Szewczyk, rzecznik policji z Kamiennej Góry.
Jak relacjonuje, właśnie tam swoim quadem miał przyjechać mężczyzna z przygranicznej, czeskiej miejscowości.
"Stracił panowanie nad pojazdem"
- Jechał i w pewnym momencie stracił panowanie nad pojazdem. Wypadł z drogi i głową uderzył w drzewo. Doznał licznych obrażeń i zginął na miejscu - informuje Szewczyk.
Jak mówi policjant, Czech prawdopodobnie jechał za szybko. - Jego ciało znaleźliśmy 10 metrów od quada - dodaje.
Policjanci zabezpieczają teraz miejsce wypadku. Kierowcy, przejeżdżający przez Niedamirów, powinni uważać na drodze.
Autor: bieru/kwoj / Źródło: TVN24 Wrocław
Źródło zdjęcia głównego: targeo