Wójt Oławy (woj. dolnośląskie) w wyborach odniósł sukces. Pokonał swojego jedynego rywala i został wybrany na kolejną kadencję. Problem w tym, że wójt ma prokuratorskie zarzuty i obowiązywało go zawieszenie w wykonywaniu obowiązków. - Zakaz odnosił się nie tylko do poprzedniej kadencji - mówią przedstawiciele wojewody dolnośląskiego.
W kwietniu 2018 roku Jan K., wójt gminy Oława, został zatrzymany. "Wójt gminy podejrzany jest o przyjęcie korzyści majątkowej w zamian za zachowanie stanowiące naruszenie przepisów prawa. Przestępstwo to zagrożone jest karą od roku do 10 lat pozbawienia wolności" - informowało wówczas biuro prasowe Prokuratury Krajowej.
Kaucja i zawieszenie
Śledztwo w sprawie prowadzi Podlaski Wydział Zamiejscowy Prokuratury Krajowej, dlatego wniosek o zastosowanie tymczasowego aresztowania wobec wójta trafił do Sądu Rejonowego w Białymstoku.
Sąd jednak do wniosku śledczych się nie przychylił. Samorządowiec musiał zapłacić 30 tysięcy złotych poręczenia majątkowego. Decyzją sądu został też zawieszony w obowiązkach wójta.
"Sąd przyznał, że należy odseparować podejrzanego do osób, które miały wiedzę na temat przetargów objętych zainteresowaniem organów ścigania, ale zdaniem sądu wystarczającym w tym zakresie środkiem jest zawieszenie podejrzanego w czynnościach służbowych wójta gminy Oława" - informuje, w przesłanej TVN 24 wiadomości, Beata M. Wołosik, wiceprezes Sądu Rejonowego w Białymstoku.
Zdobył 50,45 proc. głosów
Obowiązki Jana K. przejęła jego zastępczyni. A on sam podjął decyzję, że powalczy o kolejną kadencję. 21 października wystartował z listy Komitetu Wyborczego Miejsko-Gminnego Zrzeszenia Ludowych Zespołów Sportowych w Oławie. Miał jednego kontrkandydata. Ostatecznie K. zdobył 50,45 proc. poparcia i wygrał.
To zdaniem wojewody dolnośląskiego rodzi problem. Nie wiadomo kto będzie rządził gminą Oława. Dlaczego? - Postanowieniem sądu w Białymstoku wobec wójta gminy Oława zastosowany został środek zapobiegawczy w postaci zawieszenia w wykonywaniu czynności służbowych. Mając na uwadze, że ten środek nie został przez sąd uchylony i trwa postępowanie prokuratorskie, wójt również w nowej kadencji nie będzie mógł wykonywać czynności służbowych - podkreśla Sylwia Jurgiel, rzecznik wojewody dolnośląskiego.
"Środki zapobiegawcze mogą być stosowane aż do chwili rozpoczęcia wykonania kary"
"(...) tytułem środka zapobiegawczego można zawiesić oskarżonego w czynnościach służbowych na czas trwania postępowania, zaś środki zapobiegawcze mogą być stosowane aż do chwili rozpoczęcia wykonania kary" - wyjaśnia sędzia. I podkreśla, że "nie czuje się upoważniona" do tego, by odpowiedzieć na pytanie o to, "czy nowa kadencja oznacza, że K. będzie mógł po raz kolejny zostać wójtem, czy zakaz ten obowiązuje bezwzględnie".
Nie wiadomo jak sprawę komentuje wójt. Reporterce TVN 24 nie udało się porozmawiać także z jego zastępczynią.
Autor: tam/gp / Źródło: TVN24 Wrocław
Źródło zdjęcia głównego: TVN24 Wrocław | M. Cepin