W okręgu dolnośląsko-opolskim w wyborach do PE zwyciężyła PO zdobywając 38,19 proc. głosów, o 11 pkt proc. mniej niż w 2009 r. Do europarlamentu PO wprowadzi prawdopodobnie 2 posłów. Taką samą liczbę mandatów prawdopodobnie wywalczyli kandydaci PiS. Łącznie z Dolnego Śląska do Brukseli może pojechać 6 polityków.
Pięć lat temu w okręgu dolnośląsko-opolskim na Platformę Obywatelską zagłosowało ponad 49 proc. uczestniczących w wyborach. Nieznaczny spadek poparcia zanotowała również koalicja Sojuszu Lewicy Demokratycznej i Unii Pracy, która w niedzielę zdobyła 11,76 proc. głosów, a w poprzednich wyborach do Parlamentu Europejskiego osiągnęła 13,14 proc. Wyższe poparcie w stosunku do poprzednich wyborów otrzymało Prawo i Sprawiedliwość. W 2009 r. na to ugrupowanie zagłosowało 23,02 proc. wyborców.
Na okręg dolnośląsko-opolski przypadnie prawdopodobnie sześć mandatów. W poprzednich wyborach do europarlamentu mandaty z tego okręgu zdobyło pięciu europosłów - troje z PO i po jednym z PiS oraz SLD-UP.
Zdrojewski bezkonkurencyjny
Na lidera listy PO ministra kultury i dziedzictwa narodowego Bogdana Zdrojewskiego głos oddało ponad 160 tys. osób – poinformowano w poniedziałek PAP w Delegaturze Krajowego Biura Wyborczego we Wrocławiu, po przeliczeniu głosów we wszystkich rejonowych komisjach wyborczych. To najlepszy rezultat w regionie. Zdrojewski uzyskał zbliżony wynik do tego, który w 2009 roku zdobył startując z pierwszego miejsca listy PO Jacek Protasiewicz. Na drugim miejscu uplasował się poseł PiS Dawid Jackiewicz zdobywając ponad 79 tys. głosów. Poprawił on wynik jedynki PiS z poprzednich wyborów do PE - prof. Ryszard Legutko uzyskał wtedy mandat zdobywając ponad 64 tys. głosów.
Po jednym reprezentancie KNP i SLD-UP
Mandat do PE zdobyła również dotychczasowa europosłanka z PO Danuta Jazłowiecka, na którą zagłosowało ponad 38 tys. wyborców oraz poseł PiS Kazimierz Michał Ujazdowski, który zdobył ponad 48 tys. głosów. Jednak to czy mandat trafi ostatecznie do reprezentanta PiS będzie zależało od dokładnych wyników tej partii w poszczególnych okręgach wyborczych w skali kraju. O mandat z dolnośląskim posłem walczy startująca w Małopolsce Beata Gosiewska. Z kolei koalicja SLD-UP z okręgu dolnośląsko-opolskiego wprowadzi do PE prawdopodobnie jedną osobę - europosłankę Lidię Geringer de Oedenberg, którą poparło ponad 53 tys. osób. Do PE najpewniej wejdzie również kandydat Nowej Prawicy Robert Jarosław Iwaszkiewicz. Na to ugrupowanie w okręgu dolnośląsko-opolskim zagłosowało 7,19 proc. głosujących. Iwaszkiewicz otrzymał ponad 29 tys. głosów.
Frekwencja wyższa niż 5 lat temu
Poniżej progu wyborczego znalazły się m.in. PSL – 4,42 proc. (w 2009 r. - 5,92 proc.), Solidarna Polska Zbigniewa Ziobry - 4,26 proc., oraz Europa Plus – Twój Ruch – 3,16 proc. W tegorocznych wyborach frekwencja w okręgu była minimalnie wyższa niż pięć lat temu i wyniosła 22,94 proc. W 2009 r. było to 22,77 proc.
Autor: tam / Źródło: PAP, TVN24 Wrocław
Źródło zdjęcia głównego: tvn24, mat. wyborcze