Wrocławskie Nadodrze po raz kolejny zamieni się w plan filmowy. Wkrótce rozpoczną się tam zdjęcia do najnowszego filmu Stevena Spielberga "St. James Place". Uliczki pokryte "kocimi łbami" i stare odrapane kamienice Nadodrza będą odgrywały powojenny Berlin. - Czas się tu trochę zatrzymał, nie trzeba wiele zmieniać - mówi przedstawiciel Wrocław Film Commission, który pomaga amerykańskim filmowcom.
Jak filmowcy znaleźli to miejsce? - Studio samo zwróciło się do nas z pytaniem czy można we Wrocławiu zrealizować sceny, odgrywające Berlin z lat 50. - mówi Rafał Bubnicki z Wrocław Film Commission, instytucji która pomaga amerykańskim filmowcom.
Kolejna wizyta twórców kina
Na lokalizację wybrano nadodrzańskie uliczki, bo swoim klimatem przypominają minione czasy. - Czas się tu trochę zatrzymał, nie trzeba wiele zmieniać - podkreśla Bubnicki. I dodaje, że to ostatni dzwonek dla filmowców. Już wkrótce ta część Nadodrza ma zostać zrewitalizowana, a odrapane budynki przestaną wyglądać jak po wojnie.
Filmowcy już wcześniej docenili klimat dawnych lat obecny na Nadodrzu. Część dzielnicy była już wojennym Berlinem, m.in. podczas kręcenia rosyjskiego serialu "Dywersant II".
"Dla nas to tylko utrudnienia"
Od kilku dni mieszkańcy ul. Ptasiej i Sroczej na wrocławskim Nadodrzu muszą liczyć się z utrudnieniami. Niektórzy z nich skarżą się na zamknięte ulice, zajęte chodniki i teren ogrodzony taśmą. Niedługo ich chodniki i ulice zamienią się w plan filmowy. - To wszystko nie jest przemyślane. Robią wielki film z wielkimi nazwiskami, a reszta się nie liczy. Dla nas to tylko utrudnienia i nic z tego nie mamy - oburzał się pan Julian, który mieszka w okolicy.
"Ogromna nobilitacja dla miasta"
Mimo czasowych niedogodności dla mieszkańców pojawienie się ekipy z Hollywood we Wrocławiu ma być dla miasta promocją. - To ogromna nobilitacja dla miasta i olbrzymie przedsięwzięcie, które miastu przynosi efekt promocyjny - zapewnia Bubnicki. I dodaje, że "St. James Place" będzie trzecim największym projektem filmowym ze znanym reżyserem, który powstawał w ostatnich latach w Polsce. Dwa pozostałe to "Lista Schindlera" Spielberga i "Pianista" Romana Polańskiego.
Na razie nie wiadomo czy sławny reżyser pojawi się we Wrocławiu. Data rozpoczęcia zdjęć do filmu także owiana jest tajemnicą.
Wrocław jak Nowy Jork i Dublin
"St. James Place" będzie szpiegowskim thrillerem, którego akcja rozgrywa się w czasie Zimnej Wojny. Część zdjęć do filmu powstała już w Nowym Jorku i Dublinie. W rolach głównych wystąpią: Tom Hanks, Mark Rylance, Sebastian Koch i Amy Ryan.
Zdjęcia będą realizowane na wrocławskim Nadodrzu:
Autor: tam / Źródło: TVN24 Wrocław
Źródło zdjęcia głównego: 20th Century Fox, TVN24 Wrocław