500 złotych grzywny, 10 punktów karnych i prawo jazdy zatrzymane na trzy miesiące. Taki "wynik" wykręcił 19-letni kierowca na jednej z wrocławskich ulic. Przy ograniczeniu prędkości do 60 km/h, jechał 162 km/h.
Patrol drogówki pełnił nocną służbę w nieoznakowanym radiowozie na wrocławskim osiedlu Fabryczna. Policjanci zauważyli auto poruszające się z dużą prędkością. Włączyli widorejestrator i pojechali za nim.
Jazda przerwana
- Najpierw zarejestrował prędkość 142 km/h. Po chwili było to już 162 km/h w miejscu, w którym obowiązuje ograniczenie prędkości do 60 km/h. Policjanci włączyli sygnały pojazdu uprzywilejowanego i dali kierującemu wyraźne sygnały do zatrzymania się, przerywając jego szaleńczą jazdę - informuje Dariusz Rajski z biura prasowego wrocławskiej policji.
Za kierownicą siedział młody mężczyzna. 19-letni jak się okazało. Prawo jazdy posiada zaledwie 1,5 roku. Funkcjonariusze ukarali go najwyższym możliwym, 500-złotowym mandatem, na jego konto powędrowało też 10 punktów karnych. Prawdopodobnie najbardziej zaboli go jednak zatrzymanie prawa jazdy na trzy miesiące.
Kierowca został zatrzymany na obszarze wrocławskiej dzielnicy Fabryczna:
Autor: ib/gp / Źródło: TVN24 Wrocław
Źródło zdjęcia głównego: KMP Wrocław