Policjanci z Wałbrzycha (woj. dolnośląskie) zatrzymali 43-letniego mieszkańca miasta, który w wynajętych pomieszczeniach gospodarczych ukrywał blisko cztery tony nielegalnego urobku węglowego oraz profesjonalną kruszarkę. - Niewykluczone są kolejne zatrzymania - informują funkcjonariusze.
Policjanci ustalili, że na jednej z posesji przy ulicy Noworudzkiej w Wałbrzychu składowany jest węgiel nielegalnego pochodzenia. W środę zrobili nalot.
- Policjanci zabezpieczyli 340 worków jutowych - a w nich 3948 kilogramów urobku węglowego - oraz profesjonalną kruszarkę do węgla. Funkcjonariusze w trakcie przeszukania pomieszczeń mieszkalnych ujawnili również spore ilości narkotyków w postaci marihuany, metamfetaminy oraz tabletek MDMA. Do sprawy zatrzymali 43-latka, który był najemcą całego terenu - mówi Marcin Świeży, rzecznik wałbrzyskiej policji.
Czytaj też: Miał węglowy był już zapakowany w 34 worki. Próba kradzieży w kopalni, dwaj bracia z zarzutami
Policja: niewykluczone są kolejne zatrzymania
W piątek mężczyzna został przewieziony do prokuratury, gdzie po przesłuchaniu usłyszał zarzuty paserstwa oraz posiadania substancji psychotropowych oraz odurzających. Z zastrzeżeniem, że w zależności od dalszego rozwoju sprawy, mogą one ulec zmianie.
- Funkcjonariusze prowadzić będą teraz postępowanie karne, podczas którego wyjaśni się, jak mężczyzna wszedł w posiadanie nielegalnego urobku oraz czy nie sprzedawał go dalej. Niewykluczone są kolejne zatrzymania osób trudniących się tym nielegalnym procederem. 43-latek objęty został dozorem policyjnym - informuje Świeży.
Źródło: Policja Wałbrzych
Źródło zdjęcia głównego: Policja Wałbrzych