W środę spłonęła część dachu XIII-wiecznego Zamku Książ. Kilka dni wcześniej podobna tragedia spotkała zabytkowy zamek Kliczków, który również znajduje się na Dolnym Śląsku.
W ciągu czterech dni ogień strawił dachy dwóch największych zabytków na Dolnym Śląsku. W sobotę strażacy walczyli z pożarem na zamku Kliczków pod Bolesławcem. Nikomu nic się nie stało, ewakuowanych zostało 75 osób, które przebywały w tym czasie w zabytkowym obiekcie.
Z ogniem przez kilka godzin walczyło 25 zastępów straży pożarnej. W sumie spaliło się ok. 200 metrów dachu i część poddasza nad kotłownią, jednak właściciele zamku przekonywali, że straty materialne nie są duże. CZYTAJ WIĘCEJ
Inaczej stało się na Zamku Książ. Po środowym pożarze dachu straty wynoszą około 1 mln zł. Spłonęło około 500 metrów kwadratowych powierzchni. W akcji gaśniczej uczestniczyło 37 zastępów straży pożarnej z całego województwa dolnośląskiego - łącznie prawie 120 strażaków.
Na szczęście ogień nie strawił zabytków, które znajdowały się w środku. Nikt nie ucierpiał. Ze wstępnych ustaleń wynika, że podczas prac na dachu doszło do zaprószenia ognia. Tę wersję zweryfikują teraz policja i prokuratura. CZYTAJ WIĘCEJ
Kwatera Hitlera...
Obydwa zamki powstały w XIII wieku i ufundowała je prawdopodobnie jedna osoba, Bolek I Surowy. Choć początkowo ich historie były podobne, rozdzieliła je II wojna światowa.
Zamek Książ na długi czas wziął w posiadanie potężny ród Hochbergów. Na początku XVIII wieku został przebudowany w stylu barokowym. W 1941 roku przejęła go III Rzesza i od razu zaczęła się jego przebudowa. Miała tu powstać siedziba główna Adolfa Hitlera. Urządzono apartamenty dla fuehrera oraz przygotowano wielki podziemny kompleks Riese. Mimo to Hitler nigdy nie pojawił się w Wałbrzychu, a tunele do dziś skrywają wiele tajemnic. Miłośnicy historii podejrzewają, że to tu może być ukryta legendarna Bursztynowa Komnata.
Pożar na zamku Kliczków:
...i ośrodek szkolenia wojsk
Kliczków natomiast wojnę przetrwał w spokoju, rozgrabiony został dopiero przez Armię Czerwoną. Później stał się siedzibą nadleśnictwa. Od 1953 roku gościł u siebie wojskowych: najpierw była to siedziba Komendy 14. Poligonu Artyleryjskiego, a później Ośrodek Szkolenia Poligonowego Wojsk Lądowych Żagań.
W 1970 roku zrujnowany zamek przejęła Politechnika Wrocławska, by pod koniec XX wieku mogła kupić go prywatna firma. Jej właściciele gruntownie remontują zamek i tworzą tam SPA.
Pożar na Zamku Książ:
Autor: mir / Źródło: TVN24 Wrocław
Źródło zdjęcia głównego: TVN24 Wrocław, Kontakt 24