10-letnia dziewczynka z wirusem świńskiej grypy trafiła do Akademickiego Szpitala Klinicznego we Wrocławiu. - Stan pacjentki jest ciężki - oceniają lekarze. W regionie wirusa wykryto u 52 osób.
- 10-latka trafiła do nas z objawami poważnej niewydolności oddechowej. To powikłania po zarażeniu wirusem świńskiej grypy - mówi Agnieszka Czajkowska-Masternak, rzeczniczka Akademickiego Szpitala Klinicznego we Wrocławiu.
Dostała sztuczne płucoserce
Dziewczynka trafiła na oddział anestezjologii i intensywnej terapii dziecięcej. Lekarze podłączyli ją do specjalistycznej aparatury ECMO, tzw. sztucznego płucoserca, które służy do natleniania krwi.
- 10-latka jest odizolowana od pozostałych pacjentów. Jej stan określamy jako ciężki - tłumaczy Czajkowska-Masterniak. - Prosimy wszystkich gości naszych pacjentów, żeby ograniczyli wizyty - dodaje.
52 chorych
Na Dolnym Śląsku wirusa grypy A/H1N1 wykryto już u ponad 50 osób. W samym Wrocławiu odnotowano go u 29 osób, w Legnicy u 6 i w Lubinie u 11. Po dwa przypadki wykryto w Wałbrzychu i Miliczu. Po jednym w Zgorzelcu i Ząbkowicach Śląskich.
9 osób choroby nie przeżyło. CZYTAJ WIĘCEJ.
Jak podaje sanepid, do 22 stycznia na grypę sezonową w całej Polsce zachorowało prawie 19 tysięcy osób.
Autor: khwr,bieru//mz / Źródło: TVN24 Wrocław
Źródło zdjęcia głównego: TVN 24