22-latek podpalił człowieka, ten zmarł. "To było zabójstwo ze szczególnym okrucieństwem"

Do brutalnej zbrodni doszło w sierpniu 2014 roku w Świdnicy. Z ustaleń śledczych wynika, że Michał B. i Kamil W. pili całą noc. Odurzali się też narkotykami. Nad ranem natknęli się na 56-latka, z którym założyli się o butelkę wódki. Ten zakład wygrał i odebrał "nagrodę", a pół litra alkoholu wypił w pół godziny. Po kolejnej dostawie alkoholu nieprzytomny mieszkaniec Świdnicy osunął się na ziemię, a Michał B. polał go podpałką do grilla i podpalił. Przed sądem nie potrafił wytłumaczyć swojego zachowania. 56-latek miał 6,2 promila alkoholu w organizmie, z ciężkimi oparzeniami nóg trafił do szpitala. Po 3 tygodniach zmarł.

We wtorek przed świdnickim sądem okręgowym Michała B. skazano na 15 lat więzienia. - Sędzia uznała, że 22-latek działał ze szczególnym okrucieństwem i zdawał sobie sprawę z konsekwencji, łącznie ze śmiercią - informuje w rozmowie z tvn24.pl Agnieszka Połyniak z sądu okręgowego w Świdnicy.

Michał B. o przedterminowe zwolnienie będzie mógł ubiegać się dopiero po 13 latach. Musi też zapłacić po 30 tys. złotych zadośćuczynienia matce i synowi swojej ofiary. Z kolei Kamil W. został za nieudzielenie pomocy został skazany na 2 lata w zawieszeniu na 5 lat. W tym czasie będzie miał dozór kuratora. Musi też zapłacić grzywnę w wysokości 60 stawek dziennych po 40 złotych każda.

Wyrok jest nieprawomocny. Prokuratorzy domagali się wobec Michała B. 25 lat więzienia. Na razie nie wiadomo jednak czy śledczy złożą apelację. - Sąd orzekając taką karę przedstawił pewne argumenty. Musimy się szczegółowo zapoznać z uzasadnieniem i wtedy podejmiemy decyzję - powiedziała w rozmowie z nami Urszula Zawada, prokurator rejonowa ze Świdnicy.

Mężczyzna został podpalony w centrum Świdnicy:

Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem, czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.

Autor: tam / Źródło: TVN24 Wrocław, swidnica24.pl