Zmarł po wyjściu z komisariatu. Policjanci oskarżeni o pobicie zostali uniewinnieni. Proces ruszył od nowa

Aktualizacja:
[object Object]
Byli policjanci zostali uniewinnieni. Teraz ponownie stanęli przed sądemD. Wudniak | TVN24 Wrocław
wideo 2/6

Przed Sądem Okręgowym w Świdnicy (woj. dolnośląskie) ponownie rusza proces dwóch byłych policjantów z Wałbrzycha. Mężczyźni oskarżeni są o pobicie ze skutkiem śmiertelnym zatrzymanego. W pierwszym procesie zostali uniewinnieni, ale sąd apelacyjny wyrok uchylił i przekazał sprawę do ponownego rozpatrzenia.

Dwóch, byłych już policjantów, w czwartek ponownie stanęło przed sądem. Choć nieprawomocnym wyrokiem zostali uniewinnieni i twierdzą, że z pobiciem 35-latka nie mieli nic wspólnego.

Paweł H.: absolutnie, w całości, nie przyznaję się do zarzucanych mi czynów. A Grzegorz K. dodawał: nie przyznaję się do zarzucanego mi czynu.

Tajemnicze pobicie

Do pobicia w jednym z wałbrzyskich komisariatów doszło, według prokuratury, w sierpniu 2013 roku. 35-letni mieszkaniec Wałbrzycha został zatrzymany, bo popełnił wykroczenie. Mężczyzna nie dostał mandatu. Zamiast tego został przewieziony do komisariatu. Jak ustalili śledczy, wyszedł stamtąd około 17.35. Dzwonił do znajomych. Mówił im, że został pobity. Ponad trzy godziny później został znaleziony martwy. Około 1,5 kilometra od komisariatu.

Jak dowodzi prokuratura, w siedzibie policjantów doszło do pobicia. Funkcjonariusze mieli zadawać 35-latkowi ciosy pięściami i nogami. Zmarły ślady po biciu miał na całym ciele. Miał też połamane żebra i pękniętą śledzionę. Obrażenia skutkowały krwotokiem wewnętrznym.

Wersja policjantów

H. odmówił składania zeznań. K. zabrał głos. Wspominał jak wyglądał 9 sierpnia 2013 roku. Na co dzień zajmował się planowaniem, organizacją i odprawianiem funkcjonariuszy. Feralnego dnia pełnił służbę u boku H. Miał go nadzorować. - Podczas kontroli miejsca zagrożonego zastaliśmy grupę mężczyzn przy których stała butelka, prawdopodobnie z alkoholem. Przeprowadzono tam czynności prewencyjne, rozpytano mężczyzn, przeprowadzono badanie alkosensorem jednego z nich na potwierdzenie oświadczenia, że jest trzeźwy - mówił były już policjant.

Mundurowi przeprowadzili też "prewencyjne legitymowanie". Jednak jeden z mężczyzn, 35-latek, wylegitymować się nie chciał. - Na tle innych kolegów wyróżniał się bełkotliwą mową, nie podawał danych osobowych oraz udzielał wymijających odpowiedzi na zadawane pytania. Mówił, że mógłby nam teraz uciec i nie dowiedzielibyśmy się kim był. Mówił to podniesionym głosem, używając wulgaryzmów - relacjonował K. przed sądem.

Czas upływał. Na godzinę 17 K. miał zaplanowaną kolejną odprawę. Była 17:10. - Mając świadomość i wiedzę, że w komisariacie czeka na mnie patrol z wydziału prewencji. Poinformowaliśmy G., że legitymowanie zostanie dokończone na komisariacie. Sam wsiadł do radiowozu. W trakcie przejazdu, zaraz po odizolowaniu od grupy kolegów, powiedział, że chciał się tylko przed nimi popisać. Powiedział jak się nazywa, powiedział, że poda wszystkie szczegóły swoich danych - przytaczał były funkcjonariusz.

W komisariacie legitymowanie miało zostać dokończone. Jak relacjonował K. o 17:20 policjanci wraz z 35-latkiem weszli do budynku. Mężczyzna miał zachowywać się poprawnie, współpracował z mundurowymi i stosował się do wydawanych mu poleceń. Dlatego K. zajął się swoimi obowiązkami. Legitymowaniem zajmować miał się H.

K. przed sądem relacjonował, że poszedł do swojego pokoju. Jednak nie zamknął drzwi. Widział korytarz i wejście. Miejsce w którym miał być legitymowany 35-latek znajduje się na wprost wejścia do komisariatu. K. przechodził przez korytarz kilkukrotnie. Miał kursować między swoim pokojem, a dyżurką. - H. miał świadomość tego, że jego przełożony (K. - przyp. red.) cały czas znajduje się w pobliżu. Wiedział, że przechodząc obok widzę i słyszę w jaki sposób wykonuje czynności. Jestem głęboko przekonany, że mając tę świadomość robił to jak najlepiej - stwierdził były funkcjonariusz. On sam zakończył swoje obowiązki o 17:40. Wtedy od kilku minut 35-latka w komisariacie miało już nie być.

Policjanci zostali uniewinnieni

Funkcjonariusze zostali najpierw zawieszeni w czynnościach służbowych. Kilka miesięcy później wydalono ich ze służby. Zostali oskarżeni o pobicie ze skutkiem śmiertelnym. Do winy byli policjanci się nie przyznają. Przed sądem stanęli w sierpniu ubiegłego roku. Groziło im do 10 lat więzienia. Decyzją sądu zostali uniewinnieni.

- Sąd ma obowiązek wątpliwości niedające się usunąć rozstrzygać na korzyść oskarżonego. W tym postępowaniu pojawiło się wiele niejasności, których wyjaśnić się nie dało - tłumaczyła Agnieszka Połyniak, rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Świdnicy.

Te niejasności to między innymi to, w jakich okolicznościach po opuszczeniu komisariatu 35-latek pił alkohol. W organizmie miał go tyle, że po wyjściu z komisariatu mógł gdzieś go pić. Co więcej, ubranie mężczyzny miało znajdować się w gorszym stanie niż w momencie wyjścia z budynku. Wątpliwości wzbudziło też to, jakimi określaniami mężczyzna posługiwał się w trakcie rozmów telefonicznych ze znajomymi. - O tych, którzy go pobili mówił: gruby, grubi. A jak stwierdził sąd, postura oskarżonych takiemu opisowi nie odpowiada - przekazywała Połyniak.

Po odwołaniu od wyroku sprawa wraca na wokandę

Z wyrokiem nie zgodziła się prokuratura i rodzina zmarłego mężczyzny. Zdaniem oskarżyciela publicznego sąd dokonał "wybiórczej oceny materiału dowodowego". Pełnomocnik rodziny 35-latka mówił: - Dążymy do tego, żeby wyrok został uchylony, a sprawa została przekazana do ponownego rozpoznania. I właśnie taką decyzję podjął Sąd Apelacyjny we Wrocławiu. Z tego powodu sprawa wróciła na wokandę.

Sprawę rozpatruje Sąd Okręgowy w Świdnicy:

Mapa Targeo

Autor: tam/gp/jb / Źródło: TVN24 Wrocław

Źródło zdjęcia głównego: TVN24 Wrocław | W. Przybylska

Pozostałe wiadomości

Premier Słowacji Robert Fico spotkał się na Kremlu z rosyjskim prezydentem Władimirem Putinem. Lokalne media piszą, że pojechał tam na negocjacje w sprawie dostaw gazu. Ukraina zapowiedziała bowiem, że nie przedłuży wygasającego wraz z końcem roku kontraktu, który zezwala na tranzyt gazu przez jej terytorium.

Premier Słowacji spotkał się z Putinem na Kremlu

Premier Słowacji spotkał się z Putinem na Kremlu

Źródło:
Reuters, PAP

Jedna z pięciu ofiar piątkowego ataku w Magdeburgu to dziewięcioletni Andre. "Niech mój mały miś znowu lata dookoła świata" - napisała w pożegnalnym wpisie w mediach społecznościowych jego matka. Hołd zmarłemu dziewięciolatkowi oddała też lokalna straż pożarna. Chłopiec należał do jej dziecięcego oddziału.

"Był z nami tylko dziewięć lat". Matka żegna syna, który zginął na jarmarku

"Był z nami tylko dziewięć lat". Matka żegna syna, który zginął na jarmarku

Źródło:
BBC, Bild, Sky News

Nie wiem, co ulęgło się w głowie przewodniczącego Państwowej Komisji Wyborczej, to rzecz niezrozumiała - stwierdził w "Faktach po Faktach" w TVN24 Wojciech Hermeliński, były przewodniczący PKW. Odniósł się w ten sposób do działań sędziego Sylwestra Marciniaka, który domaga się podjęcia ponownej uchwały w sprawie pieniędzy dla Prawa i Sprawiedliwości.

Wprowadzanie uchwały "drzwiami kuchennymi". Hermeliński: to niedopuszczalne

Wprowadzanie uchwały "drzwiami kuchennymi". Hermeliński: to niedopuszczalne

Źródło:
TVN24

Premier Albanii Edi Rama zapowiedział wprowadzenie blokady na popularną aplikację TikTok - poinformował Reuters. Nowe przepisy mają zacząć obowiązywać od stycznia 2025 roku. TikTok domaga się wyjaśnień od albańskich władz.

Zapowiedź zakazu popularnej aplikacji. "Zablokujemy dla wszystkich"

Zapowiedź zakazu popularnej aplikacji. "Zablokujemy dla wszystkich"

Źródło:
Reuters

Pod hasłem "tekstylia" kryje się wiele. Po pierwsze odzież - to oczywiste. Ale także buty, dywany, firany, pościel czy koce. Zużyte i wyrzucane, lądowały do tej pory w pojemnikach na odpady zmieszane. Od nowego roku to się zmieni.

Nowa kategoria śmieci od pierwszego stycznia

Nowa kategoria śmieci od pierwszego stycznia

Źródło:
Fakty TVN

Dzieci czekają na przeszczep serca w Uniwersyteckim Centrum Klinicznym w Warszawie. Podłączone do sztucznej komory mogą tylko czekać na organ od zmarłego dawcy - takie serce, które będzie pasowało. Przeszczepów w klinice jest coraz więcej, ale potrzeby są duże.

Trójka dzieci, trzy potrzebne serca. "Chciałbym, żeby w nowy rok weszły już z nowymi sercami"

Trójka dzieci, trzy potrzebne serca. "Chciałbym, żeby w nowy rok weszły już z nowymi sercami"

Źródło:
Fakty TVN

Samolot z dziesięcioma osobami na pokładzie rozbił się i uderzył w sklep w centrum turystycznej miejscowości Gramado na południu Brazylii. Jak podały władze, nikt z pasażerów nie przeżył.

Samolot spadł na sklep

Samolot spadł na sklep

Źródło:
Reuters

Pogoda na Boże Narodzenie. Przed świętami lokalnie dosypie jeszcze trochę śniegu, czy jednak wystarczy go, by utrzymał się do Wigilii? Sprawdź najnowszą aktualizację świątecznej prognozy pogody.

Przed samymi świętami spadnie śnieg. Czy pozostanie z nami na dłużej?

Przed samymi świętami spadnie śnieg. Czy pozostanie z nami na dłużej?

Źródło:
tvnmeteo.pl

Członek Państwowej Komisji Wyborczej Ryszard Kalisz ujawnił w TVN24, że otrzymał e-mail z informacją, że przewodniczący PKW Sylwester Marciniak "zarządził tryb obiegowy podjęcia uchwał", wśród których ma się znajdować uchwała w sprawie sprawozdania finansowego komitetu wyborczego PiS. Kalisz zgodził się, że jest to próba podjęcia uchwały "tylnymi drzwiami" przez przewodniczącego PKW. Sprawę komentowali politycy PSL, KO, a także szefowa kancelarii prezydenta.

PKW "najwyraźniej chce dopchnąć kolanem możliwość finansowania Prawa i Sprawiedliwości"

PKW "najwyraźniej chce dopchnąć kolanem możliwość finansowania Prawa i Sprawiedliwości"

Źródło:
TVN24

Amerykańska aktorka Blake Lively oskarżyła Justina Baldoniego, swojego partnera z planu "It Ends with Us" i jednocześnie reżysera tego filmu, o szereg niestosownych zachowań. Aktorka twierdzi również, że mężczyzna, wspólnie ze studiem, które wyprodukowało film, zorganizował przeciwko niej kampanię oszczerstw. Prawnik studia stanowczo temu zaprzeczył, nazywając twierdzenia aktorki "całkowicie fałszywymi i oburzającymi".

Improwizowane pocałunki, "plan odwetu" i kampania oszczerstw. Blake Lively oskarża reżysera

Improwizowane pocałunki, "plan odwetu" i kampania oszczerstw. Blake Lively oskarża reżysera

Źródło:
BBC, New York Times, Variety

Wielu zagranicznych internautów zachwyciła znajdująca się w Polsce świecąca w ciemności ścieżka rowerowa, na której w nocy jakoby widać odwzorowane gwiazdy i gwiazdozbiory. Jak się okazuje, w kraju mamy takiego rodzaju drogę dla rowerów, ale nie wygląda tak spektakularnie.

Świecąca w ciemności ścieżka rowerowa w Polsce? Prawdziwa tak nie wygląda

Świecąca w ciemności ścieżka rowerowa w Polsce? Prawdziwa tak nie wygląda

Źródło:
Konkret24

Zaparkował na torach tramwajowych i - jak ustalili strażnicy miejscy - poszedł prawdopodobnie na pobliski bazar. Tramwaje nie mogły przejechać swoją trasą, co doprowadziło do paraliżu komunikacyjnego. Kiedy po ponad pół godzinie kierowca wrócił do auta, czekały tam już służby. Mężczyzna dostał trzy tysiące złotych mandatu, którego nie przyjął.

Zaparkował na torach tramwajowych. "Doprowadził do paraliżu komunikacyjnego"

Zaparkował na torach tramwajowych. "Doprowadził do paraliżu komunikacyjnego"

Źródło:
TVN24

W poniedziałek oddamy do użytku odcinek drogi ekspresowej S7, dzięki czemu Warszawa i Kraków uzyskają bezpośrednie połączenie - informuje Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA). Podróż między miastami ma trwać około 2,5 godziny, czyli prawie o połowę krócej niż gdy jeżdżono starą krajową "siódemką" przez Radom i Kielce.

Odejście od XIX-wiecznego traktu. Podróż do stolicy niemal o połowę krótsza

Odejście od XIX-wiecznego traktu. Podróż do stolicy niemal o połowę krótsza

Źródło:
PAP, GDDKiA

IMGW ostrzega przed intensywnymi opadami śniegu i silnym wiatrem. Niebezpieczne warunki panują w południowych regionach Polski. Sprawdź, gdzie zachować szczególną ostrożność.

Miejscami spadnie nawet 20 centymetrów śniegu. IMGW ostrzega

Miejscami spadnie nawet 20 centymetrów śniegu. IMGW ostrzega

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Naukowcy z Katedry Warzywnictwa Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu opracowali innowacyjną szklarnię, a w zasadzie cieplarnię bąbelkową, która zapewni wzrost plonu i pomoże zmniejszyć ilość wykorzystanej energii. W hodowli owoców i warzyw pomóc ma piana z mydła.

Owoce i warzywa w... bańkach mydlanych. Innowacyjne rozwiązanie poznańskich naukowców

Owoce i warzywa w... bańkach mydlanych. Innowacyjne rozwiązanie poznańskich naukowców

Źródło:
tvn24.pl

Premier Węgier Viktor Orban nie po raz pierwszy realizuje skrupulatnie politykę Władimira Putina w Unii Europejskiej, ponieważ uderza w fundamenty wspólnoty - ocenił w "Kawie na ławę" w TVN24 europoseł PSL Krzysztof Hetman, komentując kwestię azylu politycznego dla posła PiS Marcina Romanowskiego. Europoseł Konfederacji Stanisław Tyszka mówił, o "zdziecinnieniu polskiej polityki, która sprowadza się do relacji interpersonalnych w tym przypadku między Tuskiem a Orbanem, którzy byli kiedyś kumplami, pokłócili się w tym momencie i robią sobie na złość".

"Romanowski może być kartą przetargową" w negocjacjach Orbana z Komisją Europejską

"Romanowski może być kartą przetargową" w negocjacjach Orbana z Komisją Europejską

Źródło:
TVN24, PAP

Po trzech miesiącach prac konserwacyjnych turyści odwiedzający Rzym znów mogą oglądać słynną fontannę di Trevi w pełnym blasku. Wprowadzono jednak limit osób, które mogą jednocześnie przed nią przebywać. Na razie to eksperyment.

Fontanna di Trevi po nowemu

Fontanna di Trevi po nowemu

Źródło:
PAP

Sprawca piątkowego ataku w Magdeburgu, w wyniku którego zginęło pięć osób, a ponad 200 zostało rannych, został oskarżony o popełnienia morderstwa i usiłowania zabójstwa - poinformowała w niedzielę niemiecka policja. Niemiecki Federalny Urząd do spraw Migracji i Uchodźców przekazał, że otrzymał ostrzeżenie o pochodzącym z Arabii Saudyjskiej mężczyźnie już pod koniec lata 2023 roku za pośrednictwem mediów społecznościowych. W wyniku zamachu zginął 9-letni chłopiec oraz cztery kobiety w wieku od 45 do 75 lat.

Ostrzeżenie otrzymali półtora roku temu. W piątek zabił pięć osób

Ostrzeżenie otrzymali półtora roku temu. W piątek zabił pięć osób

Źródło:
PAP, Reuters

Posłanka Magdalena Filiks z KO napisała, że "w Szczecinie i w Gdańsku i wielu innych miejscach doszło w ostatnich latach do takich sytuacji" jak w piątek w Magdeburgu, gdzie w wyniku zamachu i wjechanie autem w tłum zginęło pięć osób, a rannych zostało ponad 200. Tyle że, wydarzenia w Szczecinie i Gdańsku miały zupełnie inny charakter.

Filiks: wydarzenia w Szczecinie i Gdańsku jak zamach w Magdeburgu. Nie można porównywać

Filiks: wydarzenia w Szczecinie i Gdańsku jak zamach w Magdeburgu. Nie można porównywać

Źródło:
Konkret24

Niezwykle ciepła grudniowa aura właśnie dobiegła końca. Czego możemy się spodziewać w święta Bożego Narodzenia i w sylwestra? Sprawdź długoterminową prognozę temperatury na 16 dni, przygotowaną przez prezentera i synoptyka tvnmeteo.pl Tomasza Wasilewskiego.

Pogoda na 16 dni: będzie zimniej niż ostatnio

Pogoda na 16 dni: będzie zimniej niż ostatnio

Źródło:
tvnmeteo.pl

Agencja Reutera opublikowała nagranie, pokazujące moment uderzenia drona w 37-piętrowy wieżowiec w rosyjskim Kazaniu. Wideo pochodzi z portali społecznościowych. Według strony ukraińskiej, bezzałogowiec uderzył w budynek w wyniku działania rosyjskiego systemu walki radioelektronicznej i obrony powietrznej.

Dron uderza w wieżowiec. W Kazaniu "zatrzęsły się żyrandole"

Dron uderza w wieżowiec. W Kazaniu "zatrzęsły się żyrandole"

Źródło:
NV, Tatar-Inform, Kommiersant, tvn24.pl

Przez pół wieku przepisy chroniły wilki na naszym kontynencie, teraz znów będzie można do nich strzelać. Ale póki co - nie w Polsce. Komisja Europejska uchyliła wprawdzie furtkę do polowań na wilki, ale polski rząd deklaruje, że nie zamierza na razie z niej korzystać. Na ten moment więc wilk pozostaje w naszym kraju zwierzęciem pod ścisłą ochroną.

"Kraje zachodnie deklarowały ścisłą ochronę wilków, teraz chcą je zabijać. Nie powinniśmy im tego ułatwiać"

"Kraje zachodnie deklarowały ścisłą ochronę wilków, teraz chcą je zabijać. Nie powinniśmy im tego ułatwiać"

Źródło:
tvn24.pl

Przeniósł nie tylko stolicę z Krakowa do Warszawy, ale też stolicę Puszczy Białowieskiej ze starej do nowej Białowieży. Mowa o królu Zygmuncie III Wazie, który wybudował zapomniany dziś dwór myśliwski, po którym jedyną pamiątką są rosnące w jego miejscu dęby. Archeolodzy odkryli właśnie XVI-, XVII- i XVIII-wieczne cegły, które były częścią fundamentów jednego z budynków wchodzących w skład założenia dworskiego.  

Gomułka bał się, że Sowieci zabiorą ten kawałek Polski. Tajemnica dębów odkryta w Białowieży

Gomułka bał się, że Sowieci zabiorą ten kawałek Polski. Tajemnica dębów odkryta w Białowieży

Źródło:
tvn24.pl
Nie ma demokracji bez czytania. To w języku znajdziemy odtrutkę na populizm

Nie ma demokracji bez czytania. To w języku znajdziemy odtrutkę na populizm

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Właściciel TVN - amerykański koncern Warner Bros. Discovery - rozpoczął proces sprzedaży firmy - podał w piątek Reuters. Do tych informacji odniósł się rzecznik WBD, podkreślając, że dla "Warner Bros. Discovery podczas podejmowania decyzji o sprzedaży, zachowanie niezależności newsów TVN jest priorytetem".

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Źródło:
Reuters, tvn24.pl
"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Papieski jałmużnik kardynał Konrad Krajewski dotarł do Ukrainy medycznym kamperem, który będzie działał jak mobilny szpital. Możliwe będzie w nim między innymi przeprowadzanie zabiegów chirurgicznych - poinformował w niedzielę portal Vatican News.

Papież poświęcił, kardynał zawiózł

Papież poświęcił, kardynał zawiózł

Źródło:
PAP

Przed nami czas, kiedy nikt nie powinien być sam i kiedy nikt nie powinien być głodny. Już w weekend rozpoczęły się wigilie dla osób w kryzysie bezdomności, samotnych i ubogich. Od 28 lat miejscem spotkań jest Rynek Główny w Krakowie. To już 28. Wigilia Jana Kościuszki, krakowskiego restauratora. To wydarzenie łączy ludzi o wielkich sercach, by wspólnie pomóc i stworzyć chociaż namiastkę świąt Bożego Narodzenia.

Wielka mobilizacja przed świętami. Akcje dla osób potrzebujących w całej Polsce

Wielka mobilizacja przed świętami. Akcje dla osób potrzebujących w całej Polsce

Źródło:
Fakty po Południu TVN24