Sąd okręgowy w Legnicy skazał 32-letniego mężczyznę za nawoływania do nienawiści na tle różnic etnicznych i propagowanie faszyzmu. Wyrok nie jest prawomocny.
Do zdarzenia doszło rok temu w Głogowie. To wtedy na elewacjach dwóch budynków, na billboardzie i na nadwoziu autobusu komunikacji miejskiej Artur K. wymalował napisy "śmierć Cyganom" i "ozdobił" je swastyką. Śledczy wszczęli postępowanie po tym, jak zgłosiła się do nich Romka, która poczuła się dotknięta napisami. W czerwcu 2013 roku akt oskarżenia trafił do sądu.
Nie wie, dlaczego to zrobił
- 32-latek przyznał się do zarzucanych mu czynów. Stwierdził jednak, że podczas zdarzenia był pod wpływem alkoholu i nie potrafił podać powodów swojego zachowania – relacjonuje Liliana Łukasiewicz z prokuratury okręgowej w Legnicy.
Wyrok w zawieszeniu i kurator
Za grożenie członkom romskiej społeczności i publiczne propagowanie faszyzmu mężczyznę skazano na rok więzienia w zawieszeniu na cztery lata. – W tym czasie Artura K. będzie nadzorował kurator. Skazany musi też pokryć koszty postępowania sądowego – przyznaje Łukasiewicz. Wyrok nie jest prawomocny.
Decyzję w sprawie 32-latka wydał sąd okręgowy w Legnicy:
Autor: tam//ec / Źródło: TVN24 Wrocław
Źródło zdjęcia głównego: TVN24