O tydzień został przesunięty remont południowego tunelu pod placem Dominikańskim we Wrocławiu, który planowo miał się rozpocząć w najbliższy weekend. Urzędnicy tłumaczą, że zanim zamkną przejazd muszą wykonać niezbędne pomiary.
- Musimy wykonać pomiary Inteligentnego Systemu Transportu, które nie mogą czekać trzech miesięcy aż skończymy remont. Nie chcemy też, by prace prowadzone w tunelu wpłynęły na dokładność pomiarów. Stąd decyzja, by termin zamknięcia tunelu przesunąć o tydzień, na noc z piątku na sobotę - mówi Ewa Mazur, rzeczniczka Zarządu Dróg i Utrzymania Miasta we Wrocławiu.
Jeszcze w czwartek rano, Krzysztof Kubicki z biura prasowego ZDiUM informował, że tunel południowy przy budynku PZU, zostanie zamknięty już w najbliższy weekend, w nocy z 6 na 7 lipca.
Dwa w jednym
Kubicki wyjaśniał, że w tunelu północnym zostanie wprowadzony ruch dwustronny. Jednak, aby możliwe było poruszanie się jednym tunelem w obu kierunkach, drogowcy muszą wykonać dwa przejazdy przez torowisko tramwajowe. Pierwszy na wysokości kościoła św. Krzysztofa, zaś drugi przed skrzyżowaniem z Podwalem.
Podczas remontu ruch na skrzyżowaniu na placu Dominikańskim będzie się odbywał bez zmian.
Zły stan
Remont tunelu jest konieczny ze względu na jego stan techniczny. Prace potrwają do 30 września. Jednak w ostatnim miesiącu prac, przejazd będzie zamykany jedynie na weekendy.
Autor: kn/dr/ansa / Źródło: TVN24 Wrocław
Źródło zdjęcia głównego: TVN24 Wrocław | O. Bierut