Zauważyli wywróconą łódź żaglową i na pontonie ruszyli w jej kierunku. Policjanci z Wrocławia uratowali dwóch mężczyzn. - Byli bardzo wyziębieni - przyznaje rzecznik dolnośląskiej policji.
- Policjant z Wrocławia oraz funkcjonariusz straży rybackiej zauważyli wywróconą łódź żaglową na Zalewie Mietkowskim (woj. dolnośląskie) - informuje nadkom. Krzysztof Zaporowski.
"Wyziębieni i wyczerpani"
Wszystko działo się w piątek koło godz. 16:00. Gdy patrol zauważył zarys osób w wodzie, od razu podjęto akcję ratunkową.
- W kierunku topielców ruszyli na pontonie. Po dopłynięciu okazało się, że przy łodzi brodzi dwóch mężczyzn. Nie mieli kamizelek, więc z ledwością utrzymywali się na powierzchni wody - dodaje.
Patrol zabrał mężczyzn na pokład służbowej łodzi i udzielili im pomocy przedmedycznej. - Byli bardzo wyczerpani i wyziębieni - przyznaje Zaporowski.
Dwoma ocalałymi okazali się mężczyźni w wieku 29 i 53 lat. - Nie stało im się nic poważnego - uspokaja.
Do wypadku doszło na Zalewie Mietkowskim:
Autor: mir / Źródło: TVN24 Wrocław
Źródło zdjęcia głównego: sxc.hu