Wypadek na autostradzie A4, na wysokości miejscowości Prószków (Opolskie). Nie żyje pasażer osobowej dacii. Według wstępnych ustaleń policji, kierowca najprawdopodobniej zasnął za kółkiem, zjechał z drogi i dachował. Były utrudnienia na nitce w kierunku Wrocławia.
Do wypadku doszło na opolskim odcinku autostrady A4 między węzłami Opole Południe i Opole Zachód. Na wysokości miejscowości Prószków osobowa dacia uderzyła w bariery, a następnie wpadła do rowu. Początkowo Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad informowała o śmierci kierowcy samochodu, ale ustalenia policji nieco zmieniają te doniesienia.
Nie żyje pasażer, dwóch rannych
- Wypadek miał miejsce około godziny 5.20 na 237 kilometrze autostrady A4. Według ustaleń pracujących na miejscu policjantów 29-letni kierujący dacią najprawdopodobniej zasnął za kierownicą, zjechał z drogi i dachował na poboczu. Pomimo reanimacji, na miejscu zginął 35-letni pasażer. Kierowca oraz drugi pasażer w wieku 30 lat zostali ranni - mówi Przemysław Kędzior z biura prasowego opolskiej policji.
Na miejsce wezwano śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, ale obaj poszkodowani mężczyźni zostali odwiezieni do szpitala karetkami.
Na miejscu pracowała ekipa śledcza pod nadzorem prokuratora. Policjanci wyjaśniają okoliczności zdarzenia.
Nitka w kierunku Wrocławia była całkowicie zablokowana. Po kilku godzinach ruch na jednym pasie został przywrócony. Przed południem na trasie przywrócono normalny ruch.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Google Maps