Kłopoty pacjentów na Dolnym Śląsku i Opolszczyźnie

Dolnośląski oddział NFZ: pacjenci nie mają większych problemów
Dolnośląski oddział NFZ: pacjenci nie mają większych problemów
Źródło: TVN24 Wrocław

166 placówek na Dolnym Śląsku i 111 na Opolszczyźnie nadal nie podpisało umów z Narodowym Funduszem Zdrowia na świadczenia podstawowej opieki zdrowotnej. Najgorsza sytuacja jest w powiecie kluczborskim. Tam działa tylko jedna przychodnia. Z kolei w powieccie dzierżoniowskim koktraktów nie ma aż 77,3 proc. placówek.

Według danych NFZ na dzień 3 stycznia o kilka procent zmniejszyła się liczba placówek, które zdecydowały się podpisać umowy na świadczenia zdrowotne. W sumie w województwie opolskim umów nie podpisało 111 ze 183 placówek. To o 3 mniej niż w piątek.

Największy problem w pow. kluczborskim

Statystycznie na Opolszczyźnie tylko co trzeci gabinet ma podpisane porozumienie z NFZ. Najgorsza sytuacja jest w powiecie kluczborskim, w którym mieszka 68 tys. ludzi. Z 14 przychodni kontrakt podpisała tylko jedna - oddalona jest o kilkanaście kilometrów od centrum powiatu, w małej miejscowości Byczynie.

Mimo to, jak informował wczoraj wojewoda opolski, nie odnotowano większych problemów w dostępnie do lekarzy na szpitalnych oddziałach ratunkowych czy izbach przyjęć.

- Nie mieliśmy także informacji ze strony ratownictwa medycznego np. o wzmożonej liczbie wezwań - zapewnił w piątek po południu Szymon Ogłaza, dyrektor gabinetu wojewody opolskiego. Informację potwierdziła również Beata Cyganiuk, rzeczniczka opolskiego oddziału NFZ.

Dolny Śląsk: 24,6 proc. przychodni nieczynnych

Na Dolnym Śląsku umów nie ma 24,6 proc. przychodni (166 z 681).

W samej stolicy województwa, gdzie umów nie podpisały 62 ze 139 placówek POZ, pacjenci mogą skorzystać z pomocy w SPZOZ MSW oraz w 4. Wojskowym Szpitalu Klinicznym z Polikliniką przy ul. Weigla. Według wyliczeń dolnośląskiego NFZ z usług placówek we Wrocławiu, które podpisały umowy z funduszem, może skorzystać 70 proc. mieszkańców miasta.

Najgorzej sytuacja wygląda w powiatach: dzierżoniowskim i ząbkowickim. Tam kolejno niepodpisanych umów ma 77,3 proc. i 75 proc. gabinetów POZ. W pow. ząbkowickim jedynie dwie placówki podpisały kontrakty z NFZ. Z ich usług może skorzystać zaledwie 2 proc. mieszkańców powiatu.

Ząbkowice: "Lekarze są obłożeni"

- Na SOR zgłosiło się do tej pory 150 pacjentów z POZ, nasi lekarze są obłożeni. Tworzą się kolejki, nikogo nie odsyłamy, bo zależy nam przede wszystkim na pomocy pacjentom - mówiła PAP Alicja Kulawiec, dyrektor szpitala św. Antoniego w Ząbkowicach Śląskich. To właśnie ten szpital przyjmuje pacjentów z nieczynnych placówek w całym powiecie ząbkowickim.

- Od poniedziałku zostanie otwarte w Ziębicach dodatkowe ambulatorium - informowała w piątek na konferencji prasowej Wioletta Niemiec, dyrektor dolnośląskiego oddziału NFZ.

Pacjenci nieczynnych placówek POZ w regionie ząbkowickim mogą skorzystać z pomocy SOR-u w szpitalu w Ząbkowicach Śląskich, Niepublicznego Zakładu Opieki Zdrowotnej Strzelińskie Centrum Medyczne w ramach nocnej pomocy lekarskiej, Zespołu Opieki Zdrowotnej w Kłodzku oraz pogotowia ratunkowego.

Dodatkowe umowy i infolinia

Również w powiatach dzierżoniowskim i kamiennogórskim NFZ podpisał dodatkowe umowy ze szpitalami, izbami przyjęć i pogotowiem ratunkowym.

Problemów z dostępem do lekarzy nie mają mieszkańcy powiatów: głogowskiego, górowskiego, legnickiego, wałbrzyskiego, lubińskiego, lwóweckiego, oleśnickiego, polkowickiego, wołowskiego o złotoryjskiego. W tych regionach wszystkie placówki podpisały umowy z NFZ.

Na stronach internetowych dolnośląskiego i opolskiego NFZ opublikowano listę placówek POZ, które podpisały umowy z funduszem. Pacjenci mogą też skorzystać z informacji dotyczących świadczeń medycznych pod bezpłatnym numerem tel. 800 804 001.

Autor: balu / Źródło: TVN 24 Wrocław/PAP

Czytaj także: