Prezydent Wrocławia Jacek Sutryk usłyszał zarzuty w ramach śledztwa dotyczącego podejrzenia przestępstw i nieprawidłowości w Collegium Humanum - informuje Przemysław Nowak, rzecznik Prokuratury Krajowej.
Prezydent Wrocławia Jacek Sutryk został zatrzymany przez agentów CBA w czwartek rano, a po zakończeniu czynności procesowych przewieziony do wydziału zamiejscowego Prokuratury Krajowej w Katowicach.
Tam prokurator przedstawił mu zarzuty - przekazał przed godz. 20 Przemysław Nowak, rzecznik Prokuratury Krajowej. - Na razie nie informujemy o ich treści. Czynności przesłuchań nadal trwają - zaznaczył. Prezydent Wrocławia wciąż jest zatrzymany.
Collegium Humanum
- Agenci CBA zatrzymali prezydenta Wrocławia. Chodzi o nieprawidłowości, podejrzenie popełnienia przestępstw dotyczących dość głośnej sprawy, która ciągnie się od kilku miesięcy. Chodzi o Collegium Humanum. Mężczyzna został zatrzymany dzisiaj rano w swoim mieszkaniu, później agenci CBA wykonywali czynności procesowe, a następnie został przewieziony do Prokuratury Krajowej, do wydziału zamiejscowego w Katowicach - poinformował wczesnym popołudniem rzecznik MSWiA.
Według Dobrzyńskiego, zatrzymanie odbyło się klasycznie, zgodnie z zasadami prawa. Wszystko odbyło się bardzo spokojnie, bez żadnych ekscesów czy sensacji.
- Już teraz, w tym momencie prokurator spotkał się z zatrzymanym, przesłuchuje go i o tym, jakie zarzuty zostaną postawione i jakie środki zostaną zastosowane, zadecyduje prokurator prowadzący sprawę - wyjaśnia.
Do tej pory w sprawie Collegium Humanum zostało zatrzymanych 28 osób. Przedstawiono im blisko 150 zarzutów karnych.
Czeka na zarzuty
"Na polecenie prokuratora śląskiego wydziału PZ PK funkcjonariusze CBA zatrzymali dziś prezydenta Wrocławia. Jackowi S. zostaną postawione zarzuty w śledztwie dotyczącym nieprawidłowości w dawnej uczelni Collegium Humanum. Szczegóły po zakończeniu czynności" - poinformował rzecznik prasowy Prokuratury Krajowej Przemysław Nowak.
"Prezydent był już przesłuchiwany w tej sprawie wcześniej"
Urząd Miasta Wrocławia zabrał głos w sprawie zatrzymania Jacka Sutryka.
- Prezydent Wrocławia wielokrotnie składał zeznania w tej sprawie, wyjaśniał, nie uchylał się od rozmowy ze służbami z policją czy prokuraturą. Składał w tej sprawie wyjaśnienia także w rozmowie z dziennikarzami, pokazywał dokumenty, stąd nasze zaskoczenie taką formą prowadzenia tej sprawy. Czekamy na decyzję prokuratury, czekamy na informację z Centralnego Biura Antykorupcyjnego – poinformowała podczas konferencji prasowej Agata Dzikowska z biura prasowego Wrocławia.
"Urząd funkcjonuje normalnie i wypełnia swoje codzienne zadania. W przypadku każdej nieobecności Prezydenta Wrocławia decyzje związane z funkcjonowaniem miasta podejmuje pierwszy zastępca, to znaczy Pani Wiceprezydent Renata Granowska." - poinformowało w czwartek biuro prasowe Urzędu Miejskiego Wrocławia.
CZYTAJ TEŻ: Sutryk tłumaczy się z Collegium Humanum
Prezydent Wrocławia odnosił się do sprawy w marcu br.
"Podobnie jak kilkanaście tysięcy osób w całej Polsce korzystałem z oferty edukacyjnej Collegium Humanum, którą opłaciłem z własnej kieszeni, a dwusemestralne studia zakończyłem zdanym egzaminem. (...) Podobnie jak kilkanaście tysięcy osób w całej Polsce czuję się w tej sprawie osobą pokrzywdzoną i oczekuję jej szybkiego wyjaśnienia przez odpowiednie służby państwowe" – pisał Sutryk.
Afera Collegium Humanum
W marcu 2023 roku, wraz z zatrzymaniem przez CBA dwóch osób w związku z podejrzeniem przyjęcia korzyści majątkowych i osobistych, wybuchła afera Collegium Humanum w sprawie handlu dyplomami przez tę niepubliczną uczelnię wyższą.
Uczelnia powstała w 2018 roku w Warszawie. Według doniesień medialnych miała w ofercie błyskawiczne kursy, dzięki którym można było zdobyć dyplom MBA. Takie dyplomy pozwalają na ubieganie się o posady w radach nadzorczych spółek Skarbu Państwa.
Wiarygodność dokumentów wydawanych przez Collegium Humanum miały zapewniać zagraniczne uczelnie, jednak okazało się, że nie miały one uprawnień do prowadzenia studiów MBA. Wśród absolwentów Collegium Humanum byli politycy, prezesi i członkowie zarządów spółek Skarbu Państwa, oficerowie służb specjalnych i dowódcy wojskowi.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: PAP