Przed Sądem Okręgowym w Świdnicy (woj. dolnośląskie) zapadł wyrok dotyczący nękania żony organisty przez księdza. Sąd drugiej instancji utrzymał w mocy poprzedni werdykt. Oznacza to, że postępowanie wobec duchownego, już prawomocnie, zostało umorzone na okres próby dwóch lat.
Jak informowała "Gazeta Wyborcza", ksiądz Piotr poznał organistę i jego żonę w 2011 roku, kiedy jako wikariusz został skierowany do jednej z parafii w Wałbrzychu. Jakiś czas później, gdy kobieta była z mężem w separacji, pomiędzy nią a księdzem rozwinął się romans. Relację postanowiła jednak zakończyć, gdy wróciła do męża. Wtedy, zdaniem prokuratury, duchowny zaczął "uporczywie nękać" swoją byłą kochankę. Wydzwaniał do niej i słał SMS-y. Było to na tyle uciążliwe, że sprawa została zgłoszona organom ścigania.
Prokuratura uznała, że zachowanie księdza wyczerpuje znamiona przestępstwa i skierowała przeciw niemu do sądu akt oskarżenia.
Umorzone postępowanie
Kapłanowi groziło nawet do trzech lat więzienia. W sprawie przeprowadzono postępowanie mediacyjne, ale to nie doprowadziło do ugody. Mimo to - w październiku - sąd pierwszej instancji warunkowo umorzył postępowanie na okres dwuletniej próby. Zasądził też nawiązkę na rzecz pokrzywdzonej w wysokości tysiąca złotych. Decyzja sądu została zaskarżona przez prokuratora i pełnomocnika pokrzywdzonej.
W środę Sąd Okręgowy w Świdnicy rozpatrywał apelację w tej sprawie. Uznał ją za bezzasadną. I utrzymał w mocy wyrok sądu pierwszej instancji. Sąd zdecydował też, że kobieta musi opłacić wynagrodzenie obrońcy duchownego. Właśnie z powodu bezzasadności odwołania się od wcześniejszego rozstrzygnięcia.
Jak sąd uzasadniał tę decyzję? Tego się nie dowiemy. Z uwagi na dobro pokrzywdzonej, jak i samego księdza, sędzia wyłączył jawność uzasadnienia wyroku. Jak zaznaczył, pojawiały się w nim wrażliwe fakty z życia prywatnego obojga, które nie powinny trafić do przestrzeni publicznej.
Wyrok jest już prawomocny. Ksiądz nie pełni już posługi w Wałbrzychu.
Do zdarzeń dochodziło w jednej z parafii w Wałbrzychu:
Autor: ib, tam/gp / Źródło: TVN24 Wrocław/Gazeta Wyborcza
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock