Ogień pojawił się w jednym z gmachów kampusu Uniwersytetu Wrocławskiego na Karłowicach. Spaliły się dwa pomieszczenia, ewakuowano 20 osób. Z żywiołem walczyło osiem zastępów straży pożarnej.
Pożar wybuchł około godziny 13.00. - Ogień pojawił się na drugim piętrze budynku należącego do kampusu Uniwersytetu Wrocławskiego. Zapaliły się dwa pomieszczenia w części zajmowanej przez Wydział Biotechnologii - relacjonuje dr Jacek Przygodzki, rzecznik Uniwersytetu Wrocławskiego.
"Nikomu nic się nie stało"
Strażacy poinformowali, że ze względu na duże zadymienie trzeba było ewakuować 20 osób z drugiego i trzeciego piętra budynku. Nikt nie został ranny, ale profesor który przebywał w pomieszczeniu, gdzie pojawił się ogień został przewieziony do szpitala na obserwację.
- Budynek jest w trakcie przeprowadzki. Pokoje spaliły się doszczętnie, ale na szczęście nikomu się nic nie stało - dodał Przygodzki.
Na miejscu pracowało osiem zastępów straży pożarnej i pogotowie ratunkowe.
Do pożaru doszło przy ul. Przybyszewskiego 63:
Autor: tam/b / Źródło: TVN24 Wrocław
Źródło zdjęcia głównego: TVN24 Wrocław | P. Janka