Psa przywiązanego za głowę do drzewa zauważyła mieszkanka Głogowa (woj. dolnośląskie). Na ratunek było już za późno. – To czyn bestialski – podkreślają policjanci.
– W piątek około godziny 14.00 spacerująca kobieta zauważyła zwłoki psa rasy husky. Funkcjonariusze udali się na miejsce, gdzie okazało się, że ktoś prawdopodobnie doprowadził do uduszenia psa - relacjonuje nadkom. Bogdan Kaleta z głogowskiej policji.
Do dwóch lat więzienia
Mundurowy podkreśla, że zwierzak zginął w wyjątkowo okrutny sposób. Wokół szyi czworonoga zawiązano dwie nylonowe linki, a ich koniec przywiązano do drzewa. - Ciało psa znajdowało się w zbiorniku wodnym – dodaje Kaleta. Trwają poszukiwanie sprawcy, próby ustalenia właściciela i sprawdzenie czy pies był chipowany. Za zabicie zwierzęcia, zgodnie z ustawą o ochronie zwierząt, grozi kara do 2 lat więzienia.
Do zdarzenia doszło pryz ul. Krochmalnej w Głogowie:
Źródło zdjęcia głównego: TVN24 | TVN24