Ponad 5 godzin utrudnień na wylocie z Wrocławia. "Zobaczyłem w lusterku, że naczepa mi płonie"

Tuż za Wrocławiem spłonęla naczepa ze śmieciami
Tuż za Wrocławiem spłonęla naczepa ze śmieciami
Źródło: TVN24 Wrocław | M. Cepin
Rano na drodze krajowej nr 94 w Krępicach, tuż za Wrocławiem, zapaliła się ciężarówka przewożąca śmieci. Choć pożar szybko ugaszono, utrudnienia na trasie w stronę Zielonej Góry trwały ponad 5 godzin.

- Inni kierowcy zaczęli mi dawać znaki, że coś się dzieje. Zobaczyłem w lusterku, że naczepa mi płonie - opowiadał na gorąco Przemysław, kierowca feralnej ciężarówki. - Jak zobaczyłem płomień unoszący się nad naczepą, to zjechałem, by nie utrudniać ruchu. Zadzwoniłem po straż pożarną i wyczepiłem ciągnik. Nie szło zagasić, bo płomień był na półtora metra w górę – dodał.

Poszkodowanych brak

Ciężarówka przewoziła odpady komunalne na składowisko w Lubinie. I choć nikt nie doznał obrażeń, to pożar spowodował znaczne utrudnienia w ruchu.

Przed godziną 8.00 korek przy wyjeździe z Wrocławia miał kilkaset metrów długości. Samochody przesuwały się powoli, a ruch odbywał się wahadłowo.

Kilkugodzinne utrudnienia

Kierowcy na trasie wiodącej z Wrocławia do Zielonej Góry musieli uzbroić się w cierpliwość. Wszystko dlatego, że na miejsce zdarzenia przyjechał nowy kontener, do którego przeładowano śmieci.

Utrudnienia zakończyły się po godzinie 12.00.

Pożar na DK 94

Mapy dostarcza Targeo.pl

Autor: dr/i/tam/mz / Źródło: TVN24 Wrocław

Czytaj także: