Wbrew zapowiedziom nie będzie wspólnej listy Platformy Obywatelskiej i klubu Rafała Dutkiewicza w wyborach do rady miejskiej - napisała w środę "Gazeta Wrocławska". Według niej, Donald Tusk miał nie zgodzić się na taką opcję podczas spotkania z prezydentem Wrocławia. Pomysł wcześniej forsował Jacek Protasiewicz. - Propozycja jest nadal aktualna. Nie ma ostatecznej decyzji - przekonuje w rozmowie z tvn24.pl szef dolnośląskiej PO.
O wspólnych listach samorządowych Platformy Obywatelskiej z Obywatelskim Dolnym Śląskiem Rafała Dutkiewicza politycy mówili od kilku miesięcy. W czerwcu współpracownicy prezydenta miasta informowali, że wkrótce powstaną zespoły, które zajmą się wyglądem takich list.
Jak donosi "Gazeta Wrocławska" premier Donald Tusk, lider PO nie zgadza się na wspólną listę jego polityków i ludzi z komitetu Dutkiewicza w wyborach do rady miejskiej. Jak twierdzą dziennikarze tej gazety, miał o tym rzekomo poinformować prezydenta miasta podczas spotkania w ubiegłym tygodniu. Jego argumentem miało być stwierdzenie, że Wrocław jest kolebką Platformy i nie wyobraża sobie, aby jego partia nie startowała samodzielne w wyborach. Dlatego, jak pisze gazeta, zdaniem Donalda Tuska listy powinny być osobne.
Protasiewicz: "Listy będą"
Informacjom lokalnej prasy zaprzecza Jacek Protasiewicz, jeden z pomysłodawców porozumienia z Dutkiewiczem, szef partii w regionie.
- Wspólne listy będą. Ale nie ma jeszcze ostatecznej decyzji tak lub nie. Spośród czterech elementów porozumienia Obywatelskiego Dolnego Śląska i PO wspólne listy kandydatów wzbudzały największe kontrowersje - zdradza w rozmowie z tvn24.pl członek PO i były już europoseł.
- Wspólne listy do rady miejskiej mają najmniejsze znaczenie dla całego porozumienia. Z pewnością powstaną wspólne listy do sejmiku wojewódzkiego, a do rady miejskiej zobaczymy. Oferta jest aktualna, kluczowa decyzja zostanie podjęta na najbliższym zjeździe zarządu krajowego - dodaje.
Plotki o premierze Dutkiewiczu
Premier Donald Tusk spotkał się z Rafałem Dutkiewiczem w swojej kancelarii około tydzień temu. Jak donosiła "Gazeta Wyborcza" spotkanie miało dotyczyć m.in. wstąpienia prezydenta Wrocławia w szeregi partii. Pojawiały się również pogłoski jakoby Dutkiewicz miał zastąpić Tuska jako lidera partii, gdyby ten przyjął propozycję kierowania komisją europejską. Informacje te zdementował później sam Dutkiewicz. - Nigdzie się nie wybieram - napisał na twitterze. CZYTAJ WIĘCEJ NA TEN TEMAT.
Autor: balu / Źródło: Gazeta Wrocławska, TVN 24 Wrocław