- Babcia miała ponad promil, a dziadek prawie trzy promile alkoholu w organizmie – informuje dzierżoniowska policja. W takim stanie opiekowali się swoją 10-miesięczną wnuczką.
Pijani wpadli, bo do mieszkania nie mogła dostać się ich 12-letnia córka, siostra matki niemowlaka.
- Dziewczynka udała się do swojej babci, a ta powiadomiła policję – wyjaśnia podinsp. Mariusz Furgała z dzierżoniowskiej policji.
Policjanci pojechali na miejsce. W mieszkaniu zastali dwójkę pijanych dorosłych i niemowlaka.
Babcia ponad promil, dziadek prawie trzy
- W mieszkaniu unosił się dym papierosów i woń alkoholu, puszki po piwie i butelki po wódce walały się po podłodze – relacjonuje Furgała.
Wśród tego bałaganu spała 47-letnia kobieta ze swoją 10-miesięczną wnuczką. Z kolei mężczyzna, gdy zobaczył policjantów, stał się agresywny.
- Wyciągnęliśmy alkomat. Okazało się, że kobieta miała 1,2 promila alkoholu w organizmie, a dziadek ponad 2,7 promila – dodaje Furgała.
Dziadkowie opiekowali się dzieckiem, bo ich córka wyszła i nie zdążyła jeszcze wrócić do domu. Nie potrafili powiedzieć, gdzie znajduje się matka dziecka.
Może im grozić do pięciu lat więzienia
Dziecko zostało przebadane przez lekarza. – Na szczęście było w dobrym stanie. Obyło się bez hospitalizacji – informuje Furgała.
Niemowlak trafił do rodziny zastępczej. O tym co stanie się z dzieckiem zadecyduje teraz sąd rodzinny.
Za narażenie dziecka na zagrożenie życia bądź zdrowia dziadkom grozi do 5 lat więzienia.
Pijani dziadkowie opiekowali się swoją wnuczką w Bielawie:
Autor: tam/roody / Źródło: TVN24 Wrocław
Źródło zdjęcia głównego: TVN24