Ciało Magdaleny Żuk trafi do Polski w czwartek - informuje pełnomocnik rodziny zmarłej w Egipcie Polki. I podkreśla, że bliskim kobiety zależy na tym, by druga sekcja zwłok odbyła się najpóźniej w piątek. Ta jest konieczna, by śledczy mogli ustalić dokładną przyczynę śmierci kobiety. Wyniki egipskiej sekcji zwłok Magdaleny Żuk mają być znane w weekend
Ciało kobiety, jak przekazywał reporter TVN24 będący w Egipcie, znajduje się Kairze. To stamtąd ma przylecieć do Polski. Wcześniej zapowiadano, że transport "odbędzie się normalną drogą lotniczą zgodnie z przepisami o transporcie zwłok".
- Ciało Magdaleny Żuk będzie w Polsce w czwartek. Rodzinie zależy na tym, by czynności w Zakładzie Medycyny Sądowej we Wrocławiu zostały przeprowadzone najpóźniej w piątek - przekazał Sebastian Duliniec, pełnomocnik rodziny zmarłej. Szczegółów jednak, na prośbę rodziny, nie zdradza.
Śledztwo w kierunku zabójstwa
Postępowanie w sprawie śmierci Polki prowadzone jest przez specjalny zespół śledczy w Prokuraturze Okręgowej w Jeleniej Górze i przez stronę egipską. Tamtejszy prokurator generalny sprawę objął osobistym nadzorem. Jak przekazano we wtorek do śledczych wciąż zgłaszają się osoby, które deklarują chęć złożenia zeznań. W sprawie przesłuchano już kilkudziesięciu świadków. A słowa 55 z nich do sprawy "wniosły wiele okoliczności".
Ze wstępnego raportu medycznego nie wynika, by na ciele kobiety znaleziono ślady świadczące o użyciu przemocy. Znaleziono za to obrażenia charakterystyczne dla upadku z wysokości.
Wciąż nie wiadomo co przytrafiło się Polce na wakacjach. Hipotez jest kilka. - Wysoce nieprofesjonalne byłoby, żeby na tym etapie postępowanie kierować się ku jednej z wersji. Mamy swoje podejrzenia, natomiast nie ujawniamy ich. Musimy na bieżąco weryfikować każdą z wersji, nawet najmniej prawdopodobną - powiedział prokurator Marek Gołębiowski.
Wyniki w piątek
Wyniki egipskiej sekcji zwłok Magdaleny Żuk mają być znane w weekend - podaje rządowy dziennik Al-Ahram. Według gazety śledczy wciąż prowadzą postępowanie w kierunku samobójstwa.
Dziennik pisze także w komentarzu, że w Polsce śmierć Magdaleny Żuk wciąż jest "tajemnicza". "Strona polska wciąż mówi o wielu scenariuszach; padają słowa o seksualnych gangach, zbiorowym gwałcie albo narkotykach mimo, że nie przedstawiono na ten temat żadnych dowodów" - dodaje autor.
Autor: tam/gp / Źródło: TVN24 Wrocław
Źródło zdjęcia głównego: facebook.com/ arch. prywatne