Pędzącego po śliskiej drodze seata rejestruje kamera w ciężarówce. Po chwili kierowca tira widzi osobówkę w lusterku. Jest owinięta wokół przydrożnego drzewa. Cofa. Biegnie na pomoc, ale jest już za późno. Policja z Krapkowic (woj. opolskie) publikuje film, na którym widać chwile przed i po tragicznym wypadku, w którym zginęła 21-latka. - Niedostosowanie prędkości do panujących warunków doprowadza do niepotrzebnej tragedii - komentują policjanci.
21-latka jechała drogą wojewódzką od strony Krępnej w kierunku Obrowca. - Kierująca seatem jechała prawdopodobnie ze zbyt dużą prędkością. Na łuku drogi wypadła na lewy pas - relacjonuje asp. sztab. Jarosław Waligóra z krapkowickiej policji.
Na opublikowanym przez rzecznika filmie widać jak pędzące auto wymija ciężarówkę, w której znajduje się videorejestrator.
Na ratunek było za późno
Chwilę później seat wypada z drogi i z impetem uderza w rosnące obok drzewo - tego na filmie nie widać, ale w lusterku musiał zauważyć to kierowca ciężarówki. Mężczyzna przystaje, a po chwili cofa się do miejsca wypadku. Zatrzymuje się i wybiega z auta. - Świadek i przypadkowi kierowcy chcieli pomóc, ale wezwani na miejsce ratownicy medyczni mogli stwierdzić tylko zgon młodej kobiety - informuje Waligóra.
Do tragedii doszło ok. godz. 10.30 w sobotę 26 września tego roku. Film policja opublikowała dziś.
Jesienne warunki zmorą kierowców
Chce tym samym przypomnieć kierowcom o trudnych warunkach jakie panować mogą jesienią na drogach. - Apelujemy o ostrożność. Mgła, deszcze, spadające na jezdnię liście, też nisko świecące i oślepiające słońce, silne podmuchy wiatrów to niesprzyjające warunki, by nadmiernie ufać swoim umiejętnościom lub się spieszyć - przestrzegają policjanci.
Do wypadku doszło pod Krapkowicami:
Autor: tam / Źródło: TVN24 Wrocław
Źródło zdjęcia głównego: KPP Krapkowice | mat. świadka wypadku