W czwartek popołudniu ulicami Oławy (Dolnośląskie) oraz w okolicach miasta doszło do brawurowego policyjnego pościgu. Kierowca podczas ucieczki wielokrotnie stwarzał zagrożenie na drodze.
Do zdarzenia doszło po godzinie 16. - W Oławie funkcjonariusze zauważyli kierowcę bmw, który popełnił wykroczenie w ruchu drogowym, wyprzedzał inne pojazdy na podwójnej linii ciągłej. Próbowali go zatrzymać, ale ten zaczął uciekać - informuje Tomasz Nowak z biura prasowego dolnośląskiej policji.
Szaleńczy pościg
Jak informuje portal olawa24.pl, auto poruszało się od strony Jelcza-Laskowic. Potem ulicami Oławy, pod prąd, a także po chodniku. W okolicach Wiejskiej ustawiono blokadę, ale bmw uderzyło w radiowóz.
Wioletta Polerowicz, rzeczniczka oławskiej policji, wymienia całą listę przewinień niesubordynowanego kierowcy.
- Wyprzedzał inne samochody na przejściu dla pieszych, na podwójnej linii ciągłej, zmuszał innych kierujących do nagłego hamowania, próbował zepchnąć z drogi policyjny oznakowany radiowóz, jechał po chodniku, doprowadził do kolizji z samochodem osobowym oraz oznakowanym radiowozem marki kia, przejechał przez przejazd kolejowy którego rogatki były opuszczone, a sygnalizator świetlny nadawał światło czerwone. Kierowca nie reagował na próby zatrzymania pojazdu i dalej kontynuował ucieczkę w kierunku miejscowości Strzelin - relacjonuje policjantka.
41-letni mężczyzna uciekał w kierunku autostrady A4, ale nie udało mu się na nią wjechać. W okolicy Brzezimierza został zatrzymany. Jego pasażerką była 37-letnia kobieta.
Poszukiwany przez sąd
- Podczas zatrzymania kierowca był pobudzony i nie chciał wykonywać poleceń funkcjonariuszy. Jak się okazało był on osobą poszukiwaną przez Sąd Rejonowy w Świdnicy celem odbycia kary kilku miesięcy pozbawienia wolności. Ponadto mężczyzna miał czynny, pięciokrotny zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych - zaznacza Polerowicz.
Teraz o losie zatrzymanego zadecyduje sąd. Mężczyzna odpowie za szereg wykroczeń oraz za przestępstwo niezatrzymania się do kontroli drogowej i ucieczkę przed policją, a także niestosowanie się do decyzji sądu.
Źródło: tvn24.pl/olawa24.pl
Źródło zdjęcia głównego: olawa24.pl