Do tajemniczej śmierci doszło we wtorkowy wieczór na jednym z boisk w Kędzierzynie-Koźlu (woj. opolskie). Według nieoficjalnych informacji 14-letni chłopak miał tam wdychać sprężone powietrze do czyszczenia klawiatury.
- We wtorek po godzinie 19.00 otrzymaliśmy zgłoszenie od załogi pogotowia ratunkowego o tym, że na boisku przy nieczynnej już szkole doszło do zgonu 14-latka – mówi tvn24.pl podkom. Magdalena Kowalska z policji w Kędzierzynie-Koźlu.
Niewiele więcej szczegółów zdradzają śledczy. – Na boisku była grupa trzech 14-latków. Mimo akcji reanimacyjnej chłopiec zmarł. Prowadzimy czynności wyjaśniające sprawę – potwierdza Eugeniusz Węgrzyk z prokuratury rejonowej z Kędzierzynie-Koźlu. To, co było przyczyną nagłej śmierci nastolatka ma wyjaśnić sekcja zwłok.
Środek do czyszczenia klawiatury przyczyną śmierci?
Z nieoficjalnych informacji "Nowej Trybuny Opolskiej" wynika, że 14-letni Michał miał wdychać sprężone powietrze do czyszczenia klawiatury. Na skutek tego miało dojść do rozerwania płuc dziecka i zgonu.
Czy to możliwe? Jak przyznaje specjalista śmierć na skutek wdychania sprężonego powietrza jest jak najbardziej możliwa. Jednak kwestia tego, w jakim stopniu zaszkodzi on organizmowi zależy od sposobu zażycia specyfiku.
- Jeśli powietrze jest wdychane z worka i przykładane do nosa lub ust może dojść do zgonu z powodu zużycia lub wyparcia tlenu. Natomiast, jeśli dochodzi do bezpośredniego podania do dróg oddechowych i gwałtownego rozprężenia gazu śmierć może być wynikiem odruchowego zatrzymania akcji serca lub rozległego uszkodzenia płuc. Taka śmierć jest praktycznie natychmiastowa – wyjaśnia dr Marcin Zawadzki z Zakładu Medycyny Sądowej Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu.
"Nie odbiegał od innych, bardzo dobrze się uczył"
Nie wiadomo, czy chłopcy chcieli spróbować nowych wrażeń, czy po prostu się bawili. – To był chłopak nieodbiegający od innych, bardzo dobrze się uczył, a od 5 lat grał u nas w klubie w piłkę nożną – mówi Piotr Niewadzisz, prezes Chemika Kędzierzyn-Koźle. Przyznaje, że Michał miał ostatnio przerwę od kariery futbolowej, ale chciał wrócić do treningów. – Może wpadł w jakieś dziwne towarzystwo. Raczej nie chodziło o jakieś względy sportowe w stylu powiększenia powierzchni płuc – twierdzi prezes.
Płyny, sole, gazy i przyprawy
Eksperci przyznają jednak, że takie specyfiki jak sprężone powietrze są używane przez młodzież do odurzania się i umilania sobie czasu. - Wszystko dlatego, że znajduje się tam nie tylko powietrze, ale też propan i butan. To właśnie ich obecność jest odpowiedzialna za odurzenie, bo gazy dostają się do krwi i wraz z nią do mózgu. Związki te mają działanie halucynogenne – wyjaśnia Zawadzki.
Jednocześnie przyznaje, że wyobraźnia młodzieży nie zna granic. Równie niebezpieczny jest gaz do zapalniczek, płyny do czyszczenia felg aluminiowych, sole do kąpieli, płyny do higieny intymnej czy gałka muszkatołowa. Powszechnie znane jest działanie leków na kaszel zawierających kodeinę. – W tej chwili królują te nieszczęśliwe dopalacze. Na klej minęła moda, jest już passe i to wstyd wąchać klej. Jednak w ramach eksperymentów młodzież robi naprawdę wiele, byleby znaleźć nowe doznania – mówi w rozmowie z tvn24.pl Adam Lewicki z wrocławskiego Monaru.
Chłopca znaleziono na boisku w Kędzierzynie-Koźlu:
Autor: tam / Źródło: TVN24 Wrocław
Źródło zdjęcia głównego: sxc.hu | porah