Centrum Nysy (woj. opolskie). Wieczór. Kierowca zbliża się do przejścia dla pieszych. Nie zatrzymuje się, gdy na pasy wchodzi kobieta. Dochodzi do potrącenia. Siła uderzenia odrzuca kobietę. Policja bada okoliczności zdarzenia.
"Kierowcy i piesi! Zima to zły czas dla niechronionych uczestników ruchu drogowego. Zła widoczność, śliska nawierzchnia to ważniejsze z czynników, które mają wpływ na częstotliwość powstawania zagrożeń w ruchu drogowym" - tak strażnicy miejscy z Nysy opisują zdarzenie jakie miało miejsce przy ul. Kolejowej. Na dowód swoich słów pokazują wypadek zarejestrowany przez kamery miejskiego monitoringu.
Kierowca się nie zatrzymał. Piesza weszła na jezdnię
Na nagraniu widać jadącego ulicą opla. Kierowca nie zatrzymał się przed przejściem dla pieszych. Przed nadjeżdżającym autem nie zatrzymała się też kobieta, która na przejście weszła. Dochodzi do potrącenia pieszej. W wyniku uderzenia kobieta zostaje odrzucona do tyłu. Kierowca samochodu zatrzymuje się. Po chwili na nagraniu widać pracujące już służby: pogotowie ratunkowe i policję. O sprawę zapytaliśmy w nyskiej komendzie.
- Okoliczności tego zdarzenia są wyjaśniane. 29-letni kierujący osobowym oplem potrącił pieszą na oznakowanym przejściu dla pieszych. W wyniku zdarzenia 60-letnia kobieta z obrażeniami niezagrażającymi życiu została przewieziona do szpitala - informuje sierż. Marta Kublin, rzecznik nyskiej policji. Kierowca był trzeźwy. Nie został ukarany mandatem. To jakie konsekwencje poniesie zależy od ustaleń funkcjonariuszy i tego, jak zostaną zakwalifikowane obrażenia pieszej.
Do zdarzenia doszło w centrum Nysy:
Autor: tam/gp / Źródło: TVN24 Wrocław
Źródło zdjęcia głównego: Straż Miejska w Nysie