Wrocław "pokazuje" filmy tym, którzy nie widzą. Jako jedyny w regionie. W niedzielę uczestnicy wyjątkowego seansu "W ciemności" mogli spotkać się z Agnieszką Holland.
- Bardzo się cieszę, że mój obraz podobał się również tym, którzy widzą go w ciemności – mówiła Agnieszka Holland w Centrum Kultury Wrocław Zachód do ponad setki niewidomych. - Film był zrobiony po to, żeby publiczność mogła go obejrzeć. Dobrze, że i wy możecie mieć taką możliwość - cieszyła się.
Niewidomi i niedowidzący mogli obejrzeć film dzięki audiodeskrypcji.
Specjalne słuchawki
- Takie oglądanie jest czasem ciekawsze niż to, do którego jesteśmy przyzwyczajeni – tłumaczyła Ewa Marciniak z CK. – Niewidomemu tłumaczy się przez słuchawki wszystko, co się w filmie dzieje, jemu jest to podane na tacy. A my się musimy domyślać. Czasami widzący, którzy do nas przychodzą, też biorą słuchawkę i zamykają oczy - opowiadała.
Już nie wykluczeni
Seans odbył się w ramach projektu "Wykluczeni z Kultury". Organizatorzy próbują zapewnić dostęp do sztuki tym, którzy na co dzień mogą mieć z nim problem. Przygotowują spektakle, projekcje filmowe dla niewidomych, spotkania z reżyserami i aktorami. I uczą, jak tworzyć audio deskrypcję.
- Zainteresowanie jest ogromne, niewidomi zrozumieli że nie muszą być wykluczeni z kultury, że też mogą śledzić filmowe nowości – mówiła Marciniak. Przyjeżdżają do Wrocławia z całego województwa, bo to jedyne takie miejsce w regionie.
- Zawsze chciałem zobaczyć ten film i tylko dzięki tym słuchawkom mam taką możliwość – mówił jeden z widzów.
- Mimo że widzę, to wolałbym mieć tę słuchawkę. Może lepiej bym zrozumiał poszczególne sceny – tłumaczył drugi.
KOLEJNE SEANSE
W Centrum Kultury Wrocław Zachód osoby niewidome lub niedowidzące 10 czerwca będą mogły posłuchać filmu „Rozstanie”, a 17 czerwca - spektaklu teatralnego „Summertime”.
Autor: Olga Bierut/mz / Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24 Wrocław | Katarzyna Kluk