Burmistrz dolnoślaskiego Chocianowa, komornik, inspektor nadzoru budowlanego, lokalni przedsiębiorcy - to grupa osób, która według prokuratury była zamieszana w korupcję na Dolnym Śląsku. Od ich przychylności zależeć miały m.in decyzje dotyczące legalizacji samowoli budowlanych. Burmistrz swoje stanowisko nadal piastuje. I do winy się nie poczuwa: - To była tylko pomoc - przekonuje jego rzeczniczka.
- Prokuratura postawiła zarzuty kolejnym osobom zamieszanym w sprawię skorumpowanego inspektora nadzoru budowlanego. Są to burmistrz Chocianowa, komornik z Lubina oraz urzędnik i przedsiębiorca z Chocianowa - informuje Liliana Łukasiewicz z prokuratury okręgowej w Legnicy.
Mechanizm, według prokuratury wyglądał następująco: inspektor przyjmował łapówki, burmistrz z komornikiem go do tego nakłaniali, a we wszystkim pośredniczyli lokalni przedsiębiorcy.
Zarzuty dla 6 osób
Jako pierwszego śledczy oskarżyli urzędnika z Polkowic. Prokuratura postawiła 52-letniemu inspektorowi nadzoru budowlanego zarzut żądania i przyjęcia korzyści majątkowej w wysokości 13 800 zł. Roman P. w areszcie spędził już miesiąc, teraz wyszedł za poręczeniem majątkowym. Nadal jest zawieszony w swoich obowiązkach. CZYTAJ WIĘCEJ
Śledczy szybko uznali, że związek z korupcją ma Izabela M., właścicielka lokalnej firmy projektowej. To ona według prokuratury pośredniczyła we wręczeniu siedmiu łapówek opiewających razem na kwotę 6 tys. zł.
Od tego, czy otrzyma łapówkę, inspektor miał uzależniać swoje decyzje służbowe, np. wydanie korzystnej decyzji związanej z zakończeniem budowy. Prawdopodobnie przymykał też oko na nieprawidłowości w dokumentacji, usuwał negatywne zapisy w dokumentach inwestycji.
Zarzuty dla burmistrza
Teraz prokuratura stawia kolejne zarzuty, mi. in. burmistrzowi Chocianowa. Według śledczych burmistrz Chocianowa dwukrotnie nakłaniał inspektora do zaniechania swoich czynności zawodowych.
Według rzeczniczki urzędu, burmistrz miał jedynie pomagać mieszkańcom. Według prokuratury natomiast intensywnie namawiał inspektora, aby ten nie interesował się samowolą budowlaną, jakiej dopuścił się jeden z lokalnych przedsiębiorców. Włodarz Chocianowa w podobny sposób pomógł jeszcze Pawłowi M., jak się okazało, komornikowi z Lubina. Mężczyzna usłyszał już zarzut nakłonienia inspektora Romana P. do niedopełnienia swoich obowiązków.
W sprawę korumpowania inspektora nadzoru budowlanego może być zamieszany również Romuald P., urzędnik z Chocianowa. Miał on wręczyć Romanowi P. co najmniej 2 800 zł łapówki. Według prokuratury, pieniądze te otrzymał od trzech lokalnych inwestorów, którzy byli jego petentami.
Jednym z klientów miał być Dariusz O., przedsiębiorca z Chocianowa. Miał on wręczyć 2 tys. zł w zamian za pozytywne załatwienie formalności związanych z realizacją inwestycji budowlanej.
Burmistrz nadal na stanowisku
Burmistrz i komornik nadal pełnią swoje funkcje, ponieważ zarzuty usłyszeli jako osoba prywatna, a nie funkcjonariusz publiczny. - O zarzutach powiadomiliśmy radę miejską - mówi Liliana Łukasiewicz.
Do rady oficjalne pismo jednak nie wpłynęło. Dziś w urzędzie burmistrza nie zastaliśmy. Jak wyjaśnia rzeczniczka, włodarz miasta o swoją pozycję się nie obawia. O szczegółach śledztwa mówić jednak nie może. - Burmistrz jest przekonany, że niczemu nie zawinił. Zresztą my też wierzymy w jego niewinność. On jedynie pomagał swoim mieszkańcom, jak mógł - mówi w rozmowie z tvn24.pl Julita Nikodem. Czy burmistrz nie zorientował się, że pośredniczy w przestępstwie? - Do niego zgłasza się wiele osób z prośbą o pomoc, nie sposób pamiętać. Ale prawa nie złamał - przekonuje Nikodem.
Urzędnicy trafią do więzienia?
Burmistrzowi i Pawłowi M. za podżeganie do niedopełniania obowiązków grozi teraz do 3 lat więzienia. Romanowi P. i Izabeli M. za pośredniczenie w korupcji grozi do 10 lat pozbawienia wolności, zaś tym, którzy łapówki wręczali - do 8 lat więzienia. Zachłanny inspektor nadzoru budowlanego do więzienia może trafić również na 8 lat.
Łapówki miał przyjmować inspektor z Polkowic:
Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem, pokazać go w niekonwencjonalny sposób - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie naKontakt24@tvn.pl.
Autor: mir / Źródło: TVN24 Wrocław
Źródło zdjęcia głównego: TVN 24