"Jak daleko można się posunąć w sztuce? Jakie są granice środków artystycznego wyrazu? Gdzie kończy się sztuka, a zaczyna się społeczny eksperyment?" - napisali autorzy petycji przeciwko "porno w Teatrze Polskim". Internetową petycję, w ciągu czterech dni, podpisało ponad 31 tys. osób. Chodzi o spektakl "Śmierć i dziewczyna", który premierę będzie miał 21 listopada.
"Śmierć i dziewczyna" to najnowsza premiera Teatru Polskiego we Wrocławiu. Spektakl jeszcze przed wyjściem aktorów na sceniczne deski budzi olbrzymie emocje. W jednej ze scen wystąpią aktorzy porno, a widzowie zobaczą seks na żywo. Protest w sprawie zapowiedziała Krucjata Różańcowa za Ojczyznę, oburzeni są też niektórzy radni województwa dolnośląskiego.
Zamieszaniem zdziwiony jest szef placówki. - Nie rozumiem, dlaczego ktoś chce protestować przeciwko czemuś czego nie widział. W tym przypadku mamy do czynienia ze spektaklem, który jest ochroną wartości, godności i intymności kobiety. Nie ma tam pornografii, pornograficzna to jest rzeczywistość. Poza tym żyjemy w demokratycznym kraju - uważa Krzysztof Mieszkowski, dyrektor Teatru Polskiego we Wrocławiu. Czytaj więcej na ten temat
Proszą o "natychmiastowe wycofanie spektaklu"
"Spektakl ten to nie niewinna opowiastka (...) tylko skandaliczny show, którego naczelnym motywem jest perwersyjna seksualność, ból tortur, cierpienie" - piszą autorzy petycji z akcji "Stop seksualizacji naszych dzieci", których niepokoi udział w przedstawieniu 9-letniego pianisty. Ten jednak, jak zapewniają przedstawiciele teatru, nie będzie miał możliwości oglądania budzących kontrowersję scen pornograficznych. Autorzy petycji protestują przeciwko "skandalicznemu spektaklowi i finansowaniu takich działań ze wspólnych pieniędzy". Proszą też o "natychmiastowe wycofanie spektaklu". Petycja skierowana jest do ministra kultury i dziedzictwa narodowego, do prezydenta Wrocławia, marszałka województwa dolnośląskiego i dyrektora Teatru Polskiego. Podpisało ją ponad 31 tys. osób.
Spektakl będzie miał premierę we Wrocławiu:
Autor: tam / Źródło: TVN24 Wrocław
Źródło zdjęcia głównego: TVN24 Wrocław