Dwaj nastolatkowie podejrzani o zgwałcenie 14-letniej dziewczynki ze Strzelec Opolskich, decyzją sądu rodzinnego, zostaną umieszczeni w schronisku dla nieletnich. Postanowienie jest nieprawomocne.
Pierwsza informacja o sprawie gwałtu na 14-latce dotarła do policjantów 9 stycznia. Do dramatu nastolatki miało dojść już w grudniu 2015 roku w jednym z miejskich parków. Dziewczyna długo miała bać się przyznać do tego co się stało. Czytaj więcej na ten temat
Są podejrzani więc zostaną umieszczeni w schronisku
- Po przesłuchaniu małoletnich świadków i pokrzywdzonej, wysłuchaniu podejrzanych nieletnich (mają 14 i 16 lat) oraz po zasięgnięciu opinii psychologicznej dotyczącej pokrzywdzonej sąd uznał, że materiał dowodowy jest w wysokim stopniu uwiarygodniony - informuje Ewa Kosowska-Korniak z biura prasowego Sądu Okręgowego w Opolu. I dodaje, że w przypadku "sprawców tak poważnego czynu karalnego" sam fakt podejrzenia może być podstawą do umieszczenia nieletniego w schronisku.
- Dodatkowo zachodzi obawa, iż nieletni będą próbowali wpływać na zeznania małoletnich świadków - wyjaśnia Kosowska-Korniak.
Wiadomo, że od postanowienia sądu opiekunowie chłopców mogą się odwołać. Nastolatkowie mają zostać umieszczeni w schronisku niezwłocznie, gdy tylko zostanie im wyznaczone odpowiednie miejsce. Nie wiadomo, czy chłopcy przyznają się do winy.
Do gwałtu miało dojść w Strzelcach Opolskich:
Autor: tam/gp / Źródło: TVN24 Wrocław
Źródło zdjęcia głównego: sxc.hu | fabrizio turco