Wychowankowie poprawczaka z Głogowa (woj. dolnośląskie) zostali oskarżeni o napaść na swojego wychowawcę. Mężczyznę bili po głowie i kopali. Teraz staną przed sądem. Grozi im do 10 lat więzienia.
Był wielkanocny poniedziałek. Wychowankowie Zakładu Poprawczego i Schroniska dla Nieletnich w Głogowie zjedli kolację. Większość szykowała się do spania, ale 18-letni Kamil B. i 17-letni Sebastian K. mieli inne plany. - Postanowili wszcząć bunt. Namawiali do tego też innych wychowanków, ale ci odmówili. B. i K. przygotowując się do buntu zabrali z pokoju wychowawców klucz i zamknęli dostęp do części budynku. Kilkunastu wychowanków grupy zamknęli w łaźni - relacjonuje Liliana Łukasiewicz z Prokuratury Okręgowej w Legnicy.
Bili, kopali, a później się zabarykadowali
Gdy wychowawca zorientował się, że klucz zniknął postanowił sprawdzić co się dzieje. Gdy wszedł do piwnicy został zaatakowany przez B. i K. - Bili go głównie po głowie, później przewrócili i zaczęli kopać - mówią śledczy. Wychowawcy usłyszeli krzyk bitego mężczyzny, ale by wejść do świetlicy musieli sforsować drzwi. W tym czasie napastnicy uciekli do innej sali i zabarykadowali drzwi łóżkami. Z buntu zrezygnowali dopiero po negocjacjach, które trwały kilkadziesiąt minut. Na miejsce wezwano policję.
Wychowawca z poważnymi obrażeniami trafił do szpitala, a napastnicy usłyszeli zarzut dokonania czynnej napaści na funkcjonariusza publicznego. Grozi im za to do 10 lat więzienia.
Zdenerwował się uwagą na temat dziewczyny?
B. i K. przyznali się do wszystkiego. Jednak każdy z nich twierdzi, że działał w pojedynkę. Żaden z nich nie potrafił też wytłumaczyć dlaczego postanowili zaatakować mężczyznę. - Jeden stwierdził, że nie podobała mu się uwaga wychowawcy na temat jego dziewczyny, gdy rozmawiał z nią przez telefon - przyznaje Łukasiewicz. Sprawdzano też, czy atak na mężczyznę nie był pobiciem na zlecenie.
17- i 18-latek trafili do aresztu. Wszystko dlatego, że zdaniem śledczych i sądu są "bardzo zdemoralizowani". W poprawczaku przebywali, bo mieli na swoim koncie przestępstwa przeciwko życiu i zdrowiu. Akt oskarżenia trafił już do sądu.
Do pobicia wychowawcy z poprawczaka doszło w Głogowie:
Autor: tam / Źródło: TVN24 Wrocław
Źródło zdjęcia głównego: TVN24