Do wykolejenia lokomotywy i siedmiu wagonów pociągu towarowego - który jechał z Jawora do Konina -doszło na stacji Malczyce we wtorek około godziny 19.
Jak informował Mirosław Siemieniec, rzecznik prasowy PKP Polskich Linii Kolejowych S.A., w zdarzeniu nikt nie został poszkodowany, a wykolejenie się składu nie spowodowało zagrożenia dla środowiska. Pociąg, przewożący kruszywo, uszkodził za to sieć trakcyjną i na kilka godzin wstrzymał ruch kolejowy na trasie Wrocław-Legnica.
Pierwszą informację o wykolejeniu się pociągu towarowego w Malczycach dostaliśmy na Kontakt24
Autobusy w zastępstwie pociągów
Jak przekazał Siemieniec na odcinku Miękinia-Legnica, dla połączeń regionalnych, wprowadzono zastępczą komunikację autobusową. Za pociąg PKP Intercity relacji Białystok-Węgliniec na odcinku Wrocław Główny-Węgliniec także pojechały autobusy. - Informacje o zmianach w kursowaniu pociągów podawane były przez drużyny konduktorskie oraz na stacjach i przystankach - mówił Siemieniec.
Naprawiają i ustalają, co się stało
Do naprawy sieci trakcyjnej przystąpiono tuż po zdarzeniu. Jak zapowiadała kolej prace będą prowadzone non stop. Jeszcze we wtorkowy wieczór rzecznik PKP informował, że zamiarem kolejarzy jest przywrócenie możliwości przejazdu pociągów jednym torem w przed południem w środę. I to się udało. Od godziny czwartej rano w środę pociągi przejeżdżają w tym miejscu bez utrudnień. Wycofano też komunikację zastępczą.
Okoliczności i przyczyny tego, co się stało na stacji w Malczycach ustala specjalna komisja kolejowa. Sprawę bada też policja. - Maszynistą pociągu był 61-letni mieszkaniec Leszna. Mężczyzna był trzeźwy. Ze wstępnych ustaleń wynika, że przyczyną zdarzenia był brak reakcji systemu hamowania - mówi asp. sztab. Marta Stefanowska z policji w Środzie Śląskiej. Jednak zaznacza, że na tym etapie nie wiadomo, czy zawiniła maszyna, czy może jednak był to błąd ludzki.
Do wykolejenia pociągu doszło na stacji Malczyce:
Mapy dostarcza Targeo.pl
Autor: tam/gp / Źródło: TVN24 Wrocław
Źródło zdjęcia głównego: TVN24 Wrocław | M. Cepin