30-latek, który w Legnicy ugodził nożem 18-latka i 70-latkę, usłyszał cztery zarzuty, w tym usiłowania zabójstwa. Sąd zdecydował o aresztowaniu mężczyzny na trzy miesiące. Poszkodowani trafili do szpitala.
Rzeczniczka prokuratury przekazała portalowi tvn24.pl, że 31 grudnia, około godziny 3 w nocy, do trójki mężczyzn czekających na samochód podszedł 30-letni mieszkaniec Legnicy (województwo dolnośląskie) i wyciągnął nóż. Mężczyźni zaczęli uciekać, jeden z nich się przewrócił, wtedy agresor uderzył go nożem. Dwóch kolegów zaczęło rzucać w napastnika kamieniami. Wtedy sprawca uciekł. Kilka godzin później, około 7, zaatakował kobietę. Następnie uszkodził cztery samochody i włamał się do jednego z mieszkań.
W poniedziałek 1 stycznia prokurator skierował wniosek o tymczasowe aresztowanie napastnika.
- Prokurator zarzucił 30-letniemu mieszkańcowi Legnicy, że usiłował dokonać zabójstwa młodego mężczyzny przez zadanie kilku ciosów nożem i spowodowanie ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, a także uderzenie kobiety w twarz nożem. Mężczyzna miał także uszkodzić cztery auta. Podejrzany skakał i wyrywał różne części samochodów - przekazała Lidia Tkaczyszyn, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Legnicy.
Zaatakowany 18-latek w ciężkim stanie trafił do szpitala. Poszkodowana 70-latka z obrażeniami twarzy również jest hospitalizowana.
Został zatrzymany, usłyszał zarzuty
Nożownik wpadł w ręce policji w niedzielę rano. "Zakrwawiony z nożem w ręku biegał po klatce schodowej i dobijał się do drzwi mieszkań" - opisali policjanci z Legnicy. Mieszkańcy wezwali policję. 30-latek został zatrzymany i trafił do aresztu.
Prokurator zarzucił mężczyźnie popełnienie czterech przestępstw, w tym usiłowania zabójstwa. Jest ono zagrożone karą dożywotniego pozbawienia wolności.
Mężczyzna przyznał się do popełnianych mu czynów. Jak przekazała prokuratura, nie znał pokrzywdzonych, to były przypadkowe ofiary. - W przeszłości mężczyzna był leczony psychiatrycznie - przekazała rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Legnicy.
Legniccy policjanci zgromadzili materiał dowodowy, zabezpieczając między innymi nóż, scyzoryk i gaz pieprzowy.
Na wniosek śledczych sąd aresztował podejrzanego na trzy miesiące. Grozi mu dożywocie.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Komenda Miejska Policji w Legnicy