Jako studenci lub pracownicy wchodzili na teren wrocławskich uczelni i wynosili sprzęt laboratoryjny. To co ukradli zastawiali w lombardach na terenie miasta. Teraz dwóm mężczyznom grozi do 5 lat więzienia.
33- i 34-latek mają na swoim koncie liczne kradzieże, do których dochodziło w okresie od października do lutego 2016 roku - informuje kom. Kamil Rynkiewicz z dolnośląskiej policji. Z ustaleń funkcjonariuszy wynika, że mężczyźni okradali głównie wrocławskie uczelnie wyższe.
Raz jako studenci, innym razem jako pracownicy
Mieli wchodzić na teren instytucji i - udając studentów lub pracowników - zabierać wartościowe przedmioty. - Wśród nich były bardzo cenne specjalistyczne urządzenia laboratoryjne w postaci mierników i precyzyjnych wag, a także telefony komórkowe i laptop - mówi Rynkiewicz.
Okazało się, że przedmioty o łącznej wartości 100 tys. złotych trafiały później do wrocławskich lombardów. Odzyskali je policjanci. Teraz sprawdzają, czy mężczyźni nie mają na koncie innych takich przestępstw. Za kradzież grozi do 5 lat więzienia.
Do kradzieży dochodziło na terenie Wrocławia:
Autor: tam/gp / Źródło: TVN24 Wrocław
Źródło zdjęcia głównego: policja dolnośląska