27 osób z personelu szpitala powiatowego w Dzierżoniowie (województwo dolnośląskie) jest zakażonych koronawirusem. Zakażenie potwierdzono też u kilku pacjentów. A to skutkuje tym, że szpital wstrzymał wszystkie przyjęcia.
Pozytywne wyniki na obecność koronawirusa potwierdzono u 27 pracowników szpitala powiatowego w Dzierżoniowie. Wśród zakażonych są osoby z personelu medycznego z oddziałów: internistycznego, chirurgicznego i ginekologiczno-położniczego. Dlatego pacjentów hospitalizowanych na tych oddziałach traktuje się jako potencjalnie zakażonych. Siedmiu z nich uzyskało już wynik dodatni testu, a 14 kolejnych traktowanych jest jako podejrzani o zakażenie. CZYTAJ RAPORT TVN24.PL O KORONAWIRUSIE
Czekają na poprawę sytuacji
Najcięższa sytuacja jest na oddziale internistycznym, ponieważ tam wykryto aż 16 zakażeń wśród personelu. Jak przyznaje Maciej Smolarz, prezes zarządu szpitala, koronawirus w jego placówce to duży problem organizacyjny. Choć na razie udało się zorganizować dyżury i pacjentami zajmuje się zdrowy personel, to sytuacja jest dynamiczna i nie wiadomo, jak długo uda się utrzymać taki stan.
A problemy szpitala przekładają się na problemy pacjentów. Planowane zabiegi zostały odwołane, a chorzy zamiast do szpitala w Dzierżoniowie są kierowani do placówek w Kłodzku, Świdnicy, Wałbrzychu i Ząbkowicach Śląskich. Choć, jak podkreśla Smolarz, w ciągu kilku dni sytuacja powinna się poprawić, co oznaczałoby szansę na stopniowe uruchamianie oddziałów. OGLĄDAJ TVN24 NA ŻYWO W INTERNECIE >>> Decyzją wojewody dolnośląskiego dyrekcja dzierżoniowskiej placówki miała wyznaczyć 19 łóżek covidowych, a więc tych dla osób chorych na COVID-19. Jednak teraz wszystkie wyznaczone miejsca są zajęte przez obecnych w szpitalu pacjentów, którzy traktowani są jak potencjalni zakażeni.
Źródło: TVN24 Wrocław
Źródło zdjęcia głównego: archiwum TVN24