W Bolesławcu (Dolnośląskie) już odliczają dni do uruchomienia szpitala modułowego, który ma odciążyć tamtejszą placówkę i przyjąć docelowo nawet 65 pacjentów zakażonych koronawirusem. Wszystkie moduły zostały już ustawione i ze sobą połączone. Trwają prace wykończeniowe.
W połowie września ciężarówki, jedna po drugiej, rozpoczęły transport 28 modułów użytkowanych wcześniej w niemieckim Goerlitz do Bolesławca na Dolnym Śląsku. 20 września praca ruszyła tam pełną parą. Na wyznaczonym placu, tuż obok budynku szpitala, dzień po dniu widać postępy w budowie.
Wszystkie moduły zostały już ustawione i połączone, tworząc przestrzeń o powierzchni 1,3 tys. m kw. W środku zmieści się 65 łóżek przeznaczonych wyłącznie dla pacjentów covidowych. Obecnie wnętrza są przystosowywane do ich przyjęcia. Otwarcie nowego oddziału planowane jest na przełom października i listopada. Niestety należy się spodziewać, że dość szybko może się on zapełnić. W ostatnim czasie bolesławiecki szpital musiał czasowo wstrzymać przyjęcia na internę, aby przewieźć łóżka na przepełniony oddział zakaźny.
"Przygotowujemy się na jeszcze większą liczbę pacjentów"
- Nie idziemy na razie ku lepszemu. Jak widać po codziennych danych, nie ma jeszcze tego wypłaszczenia, które powinno nastąpić. Nowe zakażenia idą w tysiące, a to pokazuje, że jest potrzeba, aby tych łóżek było więcej. To w końcu może tak napuchnąć, że tego nie wytrzymamy. My jesteśmy przygotowani do takiej sytuacji, cały czas rozwijamy szpital, przygotowujemy się na jeszcze większą liczbę pacjentów - mówi Tomasz Gołaski, kierownik administracji szpitala w Bolesławcu.
Dzięki takiemu rozwiązaniu placówka będzie mogła opiekować się pacjentami chorymi na COVID-19 bez uszczerbku dla tych, którzy w szpitalu będą potrzebowali pomocy z innych powodów.
- Ten szpital jest nam niezbędny. Widzimy, jak wzrastają potrzeby. Mamy do czynienia realnie z drugą falą zakażeń i powrotem zachorowań - mówił już we wrześniu Kamil Barczyk, dyrektor bolesławieckiego szpitala. Patrząc na ostatnie dzienne statystyki nowych zakażeń, Barczyk nie mylił się w swojej ocenie.
Koszt zakupu i budowy szpitala modułowego to około 7,5 miliona złotych. Kiedy w końcu uda się ostatecznie rozprawić z pandemią, budynek ma zostać przekształcony w zakład opiekuńczo-leczniczy.
Źródło: TVN24 Wrocław
Źródło zdjęcia głównego: TVN24 Wrocław