50 tys. osób obejrzało za darmo ponad 140 fotografii Miltona H. Greene'a pokazujących Marilyn Monroe i pozostałe gwiazdy z Fabryki Snów. Władze spółki z osiągniętej frekwencji są zadowolone i zapowiadają kolejne wystawy. Już wkrótce zdjęcia Marilyn Monroe będzie można oglądać w warszawskim Muzeum Żydów Polskich.
- Z wielką przyjemnością i radością mogę poinformować, że osiągnęliśmy 50 tys. widzów. Nie rozdawaliśmy biletów za darmo, ale pozwalaliśmy wchodzić bezpłatnie. Czy dlatego była taka frekwencja, że wystawa była bezpłatna? Nie wiem - powiedział podczas spotkania z dziennikarzami Andrzej Baworowski, prezes spółki Hala Stulecia.
Wystawę otwarto 4 lipca. Pokazano na niej ponad 140 fotografii Miltona H. Greene'a z Marilyn Monroe i innymi gwiazdami Hollywood.
"Bardzo się cieszymy, ale..."
Władze spółki chwalą się frekwencją. Jednak porównując ją do innych, biletowanych wydarzeń we Wrocławiu, liczba osób, która zechciała za darmo obejrzeć fotografie Miltona Greena'e nie robi wrażenia. Od 24 lipca do 16 listopada 2014 roku wystawę prac hiszpańskich mistrzów Picassa, Dalego i Goi obejrzało ponad 43 tys. osób. Mimo kontrowersji jakie wzbudzała i wątpliwości co do oryginalności pokazywanych prac.
Rok wcześniej furorę wśród miłośników malarstwa zrobiła ekspozycja "Rodzina Brueghlów. Arcydzieła malarstwa flamandzkiego". Od 22 lipca do 30 września 2013 roku odwiedziło ją ponad 75 tys. osób. Bilety normalne kosztowały wtedy 40 złotych, a mimo to przed Muzeum Miejskim Wrocławia ustawiała się kolejka chętnych. Czytaj więcej na ten temat
Z kolei wystawa "Od Cranacha do Picassa. Kolekcja Santander", którą można było oglądać od 13 marca do 6 czerwca 2013 roku, przyciągnęła ponad 84 tys. osób.
W takim zestawieniu 50 tys. osób, które za darmo odwiedziły wystawę prac Greene'a, nie robi wrażenia. - Ostrożnie odnosimy się do tego wyniku. Bardzo się cieszymy, ale trzeba pamiętać o ważnych ograniczeniach, które uniemożliwiają na dłuższe otwarcie wystawy - wyjaśnił Baworowski. I wyliczał, że wystawa działała przez 40 dni, tylko 6 godzin dziennie i była zamknięta w poniedziałki. - Jest sezon urlopowy, a te wielkie wyniki wystaw zostały osiągnięte w czasie roku szkolnego. Nasza była bezpłatna, ale odbywała się w okresie urlopowym - podkreślał Baworowski.
Monroe w Muzeum Żydów Polskich
We Wrocławiu zdjęcia Miltona Greene'a będzie można po raz kolejny oglądać dopiero od 1 lutego 2016 roku. Władze spółki Hala Stulecia chcą, by wystawa ponownie była bezpłatna. Wszystko wskazuje na to, że część kolekcji ponownie zawiśnie we wspomnianym miejscu. Prawdopodobna tematyka: Marilyn Monroe i moda.
Już od 17 listopada fotografie Marilyn Monroe zostaną wystawione w Warszawie. Szefostwo Hali Stulecia poinformowało, że zdjęcia gwiazdy Hollywood będą pokazane w Muzeum Historii Żydów Polskich w ramach Viva Photo Awards 2015.
Zakup z problemami
Po tym, gdy Hala Stulecia wylicytowała w czerwcu 2014 roku fotografie Marilyn Monroe, we Wrocławiu zawrzało. Kontrowersje wzbudziła przede wszystkim cena - ponad 6,5 mln złotych. Wszystko dlatego, że fundusze pochodziły z miejskiej kasy, bo Hala Stulecia to spółka miejska. Władze Hali tłumaczyły jednak, że zdjęcia przyciągną do miasta tłumy turystów, a inwestycja zwróci się w ciągu 3-4 lat. Zastanawiano się też, co aktorka miała wspólnego ze stolicą Dolnego Śląska.
Później nie było lepiej. 3 tysiące fotografii wrocławianie mieli zobaczyć na specjalnej wystawie w Hali Stulecia już jesienią 2014 roku. Jednak okazało się, że kolekcja najpierw musi przejść przegląd konserwatorski. Wyszło na jaw, że przedstawiciele miejskiej spółki nie przyjrzeli się zdjęciom, zanim trafiły one w ich ręce. Przedstawiciele domu aukcyjnego nie kryli zdziwienia i twierdzili, że spółka miała czas na sprawdzenie, co kupuje.
To nie był koniec zamieszania wokół kosztownego zakupu. Na jaw wyszło, że fotografie na stałe trafią do depozytu wrocławskiego archiwum państwowego. Decyzja podyktowana była troską o "odpowiednią ochronę i konserwację" zdjęć.
Autor: tam / Źródło: TVN24 Wrocław
Źródło zdjęcia głównego: halastulecia.pl, DESA