W Leśnicy (woj. opolskie) zaparkowany opel vivaro stoczył się ze wzniesienia i przygniótł idącą chodnikiem starszą kobietę. Spod samochodu musieli wyciągać ją strażacy z użyciem sprzętu hydraulicznego. 79-latka zginęła na miejscu.
Do tragicznego zdarzenia doszło w czwartek rano na ulicy Zdzieszowickiej. Po zgłoszeniu, na miejscu już po kilkunastu minutach były jednostki straży pożarnej, a także karetka pogotowia.
- Przygnieciona przez auto kobieta znajdowała się pod jego przednią osią. Strażacy od razu przystąpili do działań. Unieruchomili pojazd, po czym wykorzystali sprzęt hydrauliczny w celu wydostania osoby. Do podniesienia samochodu użyli urządzenia służącego do rozpierania elementów karoserii, podłożyli również drewniane kliny - relacjonuje Piotr Zdziechowski, rzecznik straży pożarnej w Strzelcach Opolskich.
Po tym jak 79-latka została wyciągnięta, medycy od razu przystąpili do reanimacji. Przez kilkanaście minut próbowali przywrócić funkcje życiowe, niestety się nie udało. Lekarz stwierdził zgon.
Opel się stoczył
Z ustaleń policji wynika, że zaparkowany opel tyłem stoczył się ze wzniesienia. Przejechał przez ulicę, a następnie wjechał na chodnik, którym akurat szła kobieta. Zatrzymał się dopiero na żywopłocie, na jednej z posesji, wcześniej potrąciwszy pieszą. Śledztwo wykaże jak do tego doszło.
- Przedmiotem badań biegłych będzie to czy samochód miał zaciągnięty ręczny, a także zbadanie, czy hamulec w ogóle był sprawny. Na razie zdarzenie zostało zakwalifikowane jako wypadek - mówi Paulina Porada, rzecznik KPP Strzelce Opolskie.
Do zdarzenia doszło w Leśnicy:
Autor: ib / Źródło: TVN24 Wrocław
Źródło zdjęcia głównego: OSP Leśnica