Matka miała dźgnąć nożem swoją 14-letnią córkę. Nastolatka trafiła do szpitala. Do zdarzenia doszło w nocy z poniedziałku na wtorek, z 4 na 5 grudnia, w jednym z mieszkań w Kłodzku (woj. dolnośląskie).
Jak przekazała prokuratura, na jednym z osiedli w Kłodzku (woj. dolnośląskie) w nocy z 4 na 5 grudnia między godziną 2 a 3 matka zaatakowała swoją 14-letnią córkę. Kobieta miała dwa razy dźgnąć ją nożem w okolice klatki piersiowej. Obie przebywają w szpitalu.
- Nastolatka ma dwie rany kute klatki piersiowej po prawej stronie. Dziewczynka w stanie dobrym, w kontakcie logicznym, przebywa w jednym ze szpitali — mówił zaraz po zdarzeniu prokurator Maciej Leszczyński z Prokuratury Rejonowej w Kłodzku.
Prokuratura wystąpiła do Sądu Rejonowego w Kłodzku o tymczasowy areszt na trzy miesiące dla kobiety. Sąd przychylił się do wniosku prokuratury. Wniosek o areszt został złożony bez przedstawienia zarzutów, gdyż nadal stan zdrowia kobiety w opinii lekarzy na to nie pozwala. Nie wiadomo, kiedy te zarzuty będą mogły być przedstawione.
- Podejrzana będąca mamą dla pokrzywdzonej dokonała samouszkodzenia ciała poprzez nacięcie nadgarstka, po pchnięciu córki. Prokurator potwierdza, że narzędziem tym był nóż i został on zabezpieczony. To pokrzywdzona córka zadzwoniła na numer alarmowy. Matka samotnie wychowywała córkę - przekazał w czwartek prokurator Maciej Leszczyński z Prokuratury Rejonowej w Kłodzku.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: DarSzach / Shutterstock